Kultowy białoruski zespół w areszcie. Koncert był "przykrywką"?
Razbitaje Serca Pacana - kultowy białoruski zespół - trafił do więzienia. Zostali aresztowani podczas koncertu, który miał być "przykrywką dla mitingu".
"RSP - to porcja humoru, karykatury, sarkazmu i autoironii, dzięki czemu koncerty zespołu stają się show pełnym absurdu, brutalności, nienormalności i ekscentryczności" - tak przedstawiają się muzycy. Komentują rzeczywistość, używając charakterystycznego stylu, który odzwierciedla białoruskie życie.
Do ich aresztowania doszło podczas koncertu w bazie turystycznej pod Osipowiczami. W trakcie występu na salę wbiegli funkcjonariusze OMON-u i zatrzymali zarówno muzyków, jak i uczestników, w tym rodziny z dziećmi. Osądzonych zostało 59 osób.
Jak twierdziły władze, "pod przykrywką koncertu zebrali się aktywiści destrukcyjnych kanałów w Telegramie". Niektórzy uczestnicy komentowali, że początkowo nie wzięli całej sytuacji na poważnie, myśląc, że to część przedstawienia, wymyślona przez zespół.
RSP od początku popiera protesty na Białorusi i opowiada się za zmianami w kraju. Uczestniczyli także w manifestacjach przeciwko sfałszowaniu wyborów, m.in. grając koncerty na podwórkach w Mińsku.