Krystyna Konarska nie żyje. "Lśniła ciepłym blaskiem"
Nie żyje Krystyna Konarska. Była cenioną polską piosenkarką, obecną na scenie od lat 60.
Informację o śmierci Krystyny Konarskiej przekazała Ewa Szczepanik, która prowadziła oficjalny fan klub artystki i pozostawała w nią w stałym kontakcie.
"Dotarła do nas z Niemiec bardzo przykra wiadomość. Krystyna Konarska nie żyje. Trudno w to uwierzyć wielbicielom Jej wyjątkowego talentu,dla których ta wspaniała artystka była kimś ważnym i bliskim, choć od dość dawna mieszkała poza Polską i nie udzielała się publicznie.
Lśniła ciepłym blaskiem najpiękniejszej Gwiazdy, dając nam swoimi niezapomnianymi piosenkami tak wiele radości i wzruszeń" - można przeczytać na stronie.
- Pani Krystyna Konarska chorowała. Przeszła rozległy zawał a potem wylew. Zmarła w Rinteln - przekazała Interii Ewa Szczepanik.
Informacje o śmierci wokalistki potwierdziła również Plejada. W mediach społecznościowych Konarską pożegnał m.in. publicysta i dziennikarz ks. Andrzej Luter z kwartalnika "Więź".
"Sprawdzałem, nie wierzyłem, ale informację tę potwierdza portal Film Polski, i prywatne źródło" - napisał.
Krystyna Konarska urodziła się 8 marca 1941 roku w Berlinie, jednak późniejsze życie związała z Polską. Mieszkała w Większycach, wsi niedaleko Kędzierzyna-Koźla.
Śpiewaniem na poważnie zainteresowała się po zwycięstwie w lokalnym konkursie muzycznym zorganizowanym przez dom kultury. Następnie zachwyciła w kolejnym konkursie - tym razem zorganizowanym przez Radio Opole. Tam zainteresowała się nią osoba z branży muzycznej i zaprosiła do Warszawy.
Następne lata dla Konarskiej to pasmo sukcesów na polskiej estradzie. Występowała w całym kraju obok największych gwiazd, koncertowała również w NRD, ZSRR i Jugosławii. Z sukcesami występowała na Festiwalu w Opolu (w 1964 roku wyróżniono ją za "Piosenkę z przedmieścia" i "Spaloną ziemię") oraz Festiwalu w Sopocie.
Występowała również z zespołem Tajfuny, znana była także z takich przebojów, jak: "A jednak do pary", "Boję się twojej miłości", "Czy ktoś ci powiedział", "Dlaczego ty mnie nie kochasz", "Doliny w kwiatach" czy "Jesienny pan".
Można było zobaczyć ją również w produkcjach filmowych, m.in. "Pingwin" (1964) oraz "Święta wojna" (1965). W 1967 roku wyjechała do Paryża, gdzie występowała w ekskluzywnych klubach, a następnie zamieszkała na stałe w Niemczech.