Kolejne problemy Madonny: Zepsuta lalka musi zostać w łóżku
Madonna odwołała już w sumie 14 koncertów w ramach "Madame X Tour". Fani są coraz mocniej zaniepokojeni problemami 61-letniej gwiazdy.
Tym razem Madonna spadła z krzesła. "Zepsuta lalka musi zostać w łóżku" - napisała po tym incydencie na swoim profilu na Instagramie. Na razie odwołała koncert w Paryżu, ale nie wiadomo, czy nie będzie musiała zrezygnować z kolejnych występów.
Zła passa Madonny trwa. Podczas występu spadła z krzesła, przewróciła się i skręciła kolana. Uraz był na tyle poważny, że w niedzielę (1 marca) odwołała kolejne występy w Paryżu. O swojej decyzji poinformowała na Instagramie, kilka godzin przed występem. Dodając, że gdyby nie skręcone kolana i kłopoty z chrząstkami, z pewnością nie zaniedbałaby swoich fanów.
To już 79. trasa koncertowa artystki. I trudno uznać ją za udaną, bo z powodu kontuzji wokalistka odwołała dotąd 14 koncertów. Do końca trasy zostało zaledwie kilkanaście dni, ostatni występ zaplanowano bowiem na 11 marca.
Nikt nie jest jednak pewien, czy w ogóle do niego dojdzie. Stan gwiazdy nie ulega bowiem poprawie, mimo że codziennie poddawana jest trwającym 6 godzin zabiegom rehabilitacyjnym. Mimo uproszczenia układów choreograficznych i noszenia butów na płaskim obcasie, Madonna odczuwa ogromny ból.
I choć jest stanowczo zbyt wcześnie na stawianie radykalnych diagnoz, to coraz częściej i coraz głośniej mówi się o tym, że 61-letnia gwiazda powinna zwolnić tempo i pomyśleć o długim odpoczynku.