Reklama

"Klub Myszki Miki" ma 29 lat: Britney Spears chętna na ponowne spotkanie

"Klub Myszki Miki" na przełomie lat 80. i 90. był hitem amerykańskiej telewizji. Czy na 30-lecie programu dojdzie do spotkania dorosłych już gwiazd? Britney Spears jest zainteresowana tym pomysłem.

"Klub Myszki Miki" na przełomie lat 80. i 90. był hitem amerykańskiej telewizji. Czy na 30-lecie programu dojdzie do spotkania dorosłych już gwiazd? Britney Spears jest zainteresowana tym pomysłem.
Britney Spears nie ma nic przeciwko ponownemu spotkaniu gwiazd "Klubu Myszki Miki" /Matt Baron/REX/Shutterstock /East News

Przypomnijmy, że "Klub Myszki Miki" pierwotnie w telewizji zadebiutował w 1955 roku. Jednak to nowa wersja show z 1989 roku zrobiła prawdziwą furorę wśród najmłodszych widzów. Widowisko telewizyjne było też trampoliną dla wielu gwiazd - Justina Timberlake'a, Ryana Goslinga, Christiny Aguilery i Britney Spears.

Ta ostatnia do show trafiła w 1992 roku, mając 11 lat. Spears szybko zdobyła przychylność oglądających, a media wróżyły jej wielką karierę.

Nic więc dziwnego, że trzy lata po zdjęciu programu z anteny w 1994 roku, Britney Spears podpisała profesjonalny kontrakt z dużą wytwórnią muzyczną, a w 1999 roku świat poznał ją za sprawą przebojów "...Baby One More Time", "Sometimes" i "(You Drive Me) Crazy".

Reklama

W programie Spears poznała również swoją byłą miłość, wokalistę Justina Timberake'a. Ich związek, będący ciągle pod lupą mediów, przetrwał trzy lata (1999 - 2002).

W 2019 roku "Klub Myszki Miki" obchodzić będzie 30-lecie emisji pierwszego odcinka w nowej formule. Dziennikarze Entertainment Tonight wykorzystali zbliżającą się rocznicę do zadania kilku pytań.

"To był wspaniały czas. Prawdopodobnie jeden z najbardziej wyjątkowych momentów w moim życiu" - tak swój udział w programie podsumowała Spears.

Zapytana przez dziennikarza, czy pojawiłaby się na spotkaniu po latach z resztą obsady, wokalistka bez wahania odpowiedziała, że na pewno by na taką imprezę przybyła. Taka sugestia niezwykle ucieszyła jej fanów.

Obecnie Spears koncertuje w Stanach Zjednoczonych w ramach "Piece of Me Tour", natomiast już w sierpniu gwiazda wystąpi w Europie. Łącznie trasa składa się z 42 koncertów. Amerykanka ruszyła w torunee po zakończeniu rezydentury w Planet Hollywood Resort and Casino w Las Vegas (zarobiła dzięki niej 138 milionów dolarów).

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy