Reklama

Kim Kardashian potwierdza: Kanye chce walczyć o fotel prezydenta

Żona rapera przyznaje, że mąż nie konsultował z nią decyzji o walki w wyborach prezydenckich w 2020 roku, jest jednak przekonana, że to nie żart.

Żona rapera przyznaje, że mąż nie konsultował z nią decyzji o walki w wyborach prezydenckich w 2020 roku, jest jednak przekonana, że to nie żart.
Kim przyznała, że nie wiedziała o planach jej męża /Frazer Harrison /Getty Images

Celebrytka gościła w programie Ellen DeGeneres. Prowadząca odniosła się do przemowy Kanye Westa i spytała Kim Kardashian, czy raper konsultował z nią wcześniej decyzje o starcie w wyborach.

Kim odparła, że również dla niej była to niespodziewana wiadomość. Przyznała również, że nie w ich domu nie było żadnych rozmów na temat potencjalnego startu Westa w wyborach prezydenckich.

Kardashian przyznała jednak, że jest głęboko przekonana o tym, iż Kanye faktycznie zamierza startować w wyborach:

Reklama

"Jeżeli za coś się bierze, to chce dać z siebie wszystko co najlepsze. Fascynujące było wysłuchiwanie wszystkich rozmów, po tym jak Kanye ogłosił swoją swój start" - dodała Kim.

"Myślę, że czeka nas sporo zabawy w Białym Domu" - podsumowała celebrytka.

Przypomnijmy, że Kanye West po odebraniu nagrody specjalnej na MTV VMA 2015, ogłosił, że będzie ubiegał się o fotel prezydenta w 2020 roku. Swoją decyzję potwierdził również w rozmowie z "Vanity Fair", iż jego decyzja nie była żartem.

Zobacz wypowiedź Kim Kardashian w programie Ellen:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kanye West
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama