Kelly Clarkson: Byłam zmuszana do pracy z Dr. Luke'em
Wokalistka przyznała, że jej wytwórnia zmusiła ją szantażem do współpracy z producentem Dr. Luke'em. Przypomnijmy, że został on oskarżony przez Keshę o gwałt, molestowanie i znęcanie się psychiczne.
Dr. Luke współpracował z Kelly Clarkson zaraz po wygraniu przez nią programu "Idol". Pomógł on jej nagrać utwór "Since U Benn Gone". W 2009 roku duet współpracowali przy numerze "My Life Would Suck Without You".
W wywiadzie dla australijskiej radiostacji KISS FM Clarkson przyznała, że jej wytwórnia zmusiła ją, aby nagrywała z producentem.
"Ostatni raz, gdy z nim pracowałam, byłam dosłownie do tego przymuszona przez wytwórnię. To był dla mnie ciężki czas, a przedstawiciele labelu uznali, że jeżeli tego nie zrobię, to nie wydadzą mojej płyty" - opowiedziała Clarkson.
Wokalistka określiła również Łukasza Gottwalda jako "niedobrego człowieka":
"Ścieraliśmy się. Jest trudny do współpracy. Lubi poniżać ludzi" - stwierdziła Clakrson, dodając, że może Luke jest utalentowany, ale jest też kłamcą i manipulatorem.
Artystka przyznała, że nic nie zrobiła z zaistniałą sytuacją. Obecnie z innymi wokalistkami (Taylor Swift, Demi Lovato, Lady Gaga) stara się wspierać Keshę w jej walce z producentem.
Dr. Luke nie przyznaje się do żadnych stawianych mu zarzutów przez wokalistkę.