Reklama

Kate Nash doświadczyła napaści seksualnej

Brytyjska wokalistka Kate Nash wyjawiła w mediach społecznościowych, że padła ofiarą napaści seksualnej, której dokonać miał nieznany jej mężczyzna w jej domu w Los Angeles.

Brytyjska wokalistka Kate Nash wyjawiła w mediach społecznościowych, że padła ofiarą napaści seksualnej, której dokonać miał nieznany jej mężczyzna w jej domu w Los Angeles.
Kate Nash chce dodać odwagi ofiarom przemocy i napaści seksualnej /Tim Whitby /Getty Images

"Dwa dni temu zostałam obmacana w moim własnym domu przez mężczyznę, którego nie znam" - napisała 28-letnia wokalistka - "Byłam sama i osaczona w łazience i czułam się tak bardzo zagrożona".

Swoim wpisem Kate Nash chciała zachęcić wszystkie ofiary napaści seksualnej, by zgłosiły się na policję.

"Dzielę się z wami tą informacją, ponieważ kobiety są nakłaniane, by siedzieć cicho, nie zajmować przestrzeni i chować się, kiedy zostają gwałcone" - tłumaczyła Kate Nash i dodała - "Boimy się zgłosić, bo nie chcemy powodować kłopotów albo robić scen".

Reklama

Zdaniem Nash rozmawianie o sytuacjach związanych z przemocą wobec kobiet może nie tylko pomóc zapobiec takim zdarzeniom, ale też sprawić, że kobiety będą czuły się silniejsze, pewniejsze i bezpieczniejsze.

Sprawdź tekst piosenki "Pumpkin Soup" w serwisie Tekściory.pl!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy