Reklama

Kanye West oszalał w Armenii

Transmitowany na żywo występ rapera Kanye Westa w Armenii nie zakończył się tak jak planowali organizatorzy.

Transmitowany na żywo występ rapera Kanye Westa w Armenii nie zakończył się tak jak planowali organizatorzy.
Kanye West w trakcie występu w Erywaniu /KAREN MINASYAN / AFP /East News

Do zdarzenia doszło w niedzielę 12 kwietnia. Wtedy to właśnie odbywał się specjalny występ Westa w Erywaniu nieopodal opery oraz jeziora. Show rapera w tym miejscu nie było oczywiście przypadkowe. Ormiańskie pochodzenie ma przecież żona Westa - Kim Kardashian.

Raper nie wystąpił więc na najważniejszym festiwalu w Stanach Zjednoczonych, czyli Coachelli, tylko pojawił się w centrum stolicy Armenii. Cały występ Westa był, podobnie zresztą jak koncerty na wspomnianym festiwalu, transmitowany na żywo na Youtube.

Widowisko ormiańskiej publiczności popsuł jednak sam West, który w trakcie wykonywania utworu "Good Life"... wskoczył do jeziora. Raper zapewne nie wiedział, że swoim zachowaniem doprowadzi do ogromnego chaosu. Do jeziora zaczęły wskakiwać osoby z publiczności, które chciały przytulić się z raperem i zrobić sobie z nim zdjęcie.

Reklama

Taka bliskość między fanami i gwiazdą najwidoczniej nie spodobała się policji, która wyciągnęła Westa z wody i przerwała jego koncert. W sieci niemal natychmiast pojawiły się prywatne filmiki ze skoku rapera. Jeden z fanów do worka nabrał nawet nieco wody.

Zobacz skok Westa:

Worek z wodą do której skoczył Kanye:

Zobacz cały występ rapera w Armenii (skok w okolicach 45 minuty):

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kanye West
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy