Kanye West broni Billa Cosby'ego. Internauci oburzeni

Kanye West znów wzbudził kontrowersje. Tym razem za sprawą jego posta na Twitterze. Raper stwierdził w nim, że Bill Cosby, który został oskarżony o molestowanie seksualne przez kilkadziesiąt kobiet, jest niewinny.

Kanye West znów naraził się fanom
Kanye West znów naraził się fanomKevork DjansezianGetty Images

Amerykański komik Bill Cosby, któremu od lat wiele kobiet zarzuca, że molestował je seksualnie, został formalnie oskarżony o takie przestępstwo. Zdecydowała się na to prokuratura w mieście Norristown w Pensylwanii.

Jeśli 78-letni Cosby zostanie uznany za winnego, będzie mu grozić do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Wydano również nakaz jego aresztowania.

W ostatnich latach ponad 50 kobiet oskarżyło Cosby'ego, że podawał im środki usypiające i wykorzystywał je seksualnie.

W sprawie komika głos postanowił zabrać Kanye West, który na Twitterze stwierdził, że Cosby jest niewinny.

Jego post wywołał lawinę negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych, a swoje opinie na temat publikacji rapera wyrażały także osoby znane.

"Kanye!! To nie może być na serio, PIĘĆDZIESIĄT KOBIET" - napisała aktorka Sarah Silveman.

W reakcji na post Westa aktor Josh Malina nazwał rapera "oszukanym".

"Czy mamy pewność, że Kanye nie jest postacią z 'Zoolandera'" - zapytał na Twitterze amerykański aktor Billy Eichner.

"Przestań Kanye. To nie wygląda dobrze" - zaapelowała do rapera feministyczna pisarka i aktywistka Roxane Gay.

"Naprawdę denerwujesz mnie i wszystkie kobiety, proszę przestań" - czytamy w komentarzu jednego z użytkowników.

Przypomnijmy, że w piątek 12 lutego ukaże się nowy album Kanye Westa. Raper wciąż nie podał jego tytułu i już kilkakrotnie zmieniał zdanie na ten temat. Wobec jego postu dotyczącego Billa Cosby'ego jedna z osób komentujących zasugerowała, że nowa płyta rapera powinna nosić tytuł "Pierwsze - nie tweetuj".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas