Reklama

Jim Reeves (Sqeezer) został zamordowany przez Polaków. Sąd wydał wyrok w sprawie

Sąd krajowy w Berlinie wymierzył we wtorek (6 listopada) kary długoletniego więzienia dwóm polskim robotnikom budowlanym, oskarżonym o zamordowanie z motywów homofobicznych 47-letniego muzyka Jima Reevesa. Do zbrodni doszło w lutym 2016 roku.

Sąd krajowy w Berlinie wymierzył we wtorek (6 listopada) kary długoletniego więzienia dwóm polskim robotnikom budowlanym, oskarżonym o zamordowanie z motywów homofobicznych 47-letniego muzyka Jima Reevesa. Do zbrodni doszło w lutym 2016 roku.
Jim Reeves (pierwszy z prawej) został zamordowany w 2016 roku /René Lautensack / Sqeezer /Oficjalna strona zespołu

31-letni współsprawca zabójstwa został skazany na 14 lat pozbawienia wolności, a jego 24-letni kompan na 13 lat. Jak głosi sentencja wyroku, obaj są winni szczególnie ciężkiego przypadku zabójstwa oraz szczególnie ciężkiego przypadku wykorzystania osoby niezdolnej do stawiania oporu. W chwili popełniania zbrodni znajdowali się w stanie silnego upojenia alkoholowego.

Biseksualny Jim Reeves i jego zabójcy nocowali w 6-osobowym pokoju w jednym z hosteli w Berlinie. Jak podano w wyroku, muzyk zaproponował najpierw obu mężczyznom kontakt seksualny. Został pobity do nieprzytomności, a następnie sprawcy "w zdegenerowany, będący przejawem homofobicznych uczuć sposób kilkakrotnie nadziali go na nogę od krzesła". Ofiara ataku zmarła wskutek wewnętrznego krwotoku.

Reklama

Prokurator żądał dla każdego z oskarżonych kary 14 lat i 6 miesięcy  pozbawienia wolności. 24-latek przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, natomiast drugi współsprawca twierdził, iż jest niewinny. Sąd orzekł ponadto umieszczenie 31-latka na oddziale odwykowym. Wyrok sądu krajowego nie jest jeszcze prawomocny.

24-latek zatrzymany został w Polsce 18 dni po dokonaniu zbrodni. Po odbyciu w Polsce kary za inne przestępstwo został wydany władzom niemieckim.  

Drugi z Polaków wpadł w ręce policji pod Barceloną w Hiszpanii w lutym ubiegłego roku. Funkcjonariusze znaleźli przy nim dwa sfałszowane dowody osobiste, paralizator, trzy telefony komórkowe i siedem tys. euro w gotówce.

Pochodzący z Kolonii Reeves był liderem zespołu Sqeezer, który największe sukcesy osiągał w latach 90. Do największych przebojów zespołu należały utwory "Blue Jeans" i "Sweet Kisses". W okresie późniejszym artysta pracował jako aktor i model.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy