Jazzowe gwiazdy w Polsce
W niedzielę, 26 października, w Katowicach wystąpi pierwsza zagraniczna gwiazda festiwalu Jazz i Okolice.
W klubie Hipnoza wystąpi trębacz Dave Douglas, któremu towarzyszyć będą Mark Feldman (skrzypce) i Scott Colley (kontrabas). Trzech wybitnych wirtuozów nowoczesnego jazzu przygotowało program poświęcony pamięci niedawno zmarłego klarnecisty, saksofonisty i aranżera Jimmy Giuffre.
Dwa dni później (wtorek, 28 października) również w katowickiej Hipnozie wystąpi Marc Ribot to wybitny amerykański gitarzysta i jeden z najważniejszych twórców szeroko pojętej muzyki improwizowanej, który unika prostego "zaszufladkowania" i trzymania się jednego muzycznego nurtu - wręcz przeciwnie bierze udział w wielu różnorodnych sesjach nagraniowych, zespołach i koncertach; od jazzu przez independent rock music po udział w projektach Johna Zorna, Toma Waitsa czy Johna Lurie. Towarzyszyć mu będą Henry Grimes (kontrabas) i Chad Taylor (perkusja).
W czwartek (30 października) w tym samym klubie zaprezentuje się David Sanchez .To urodzony w Portoryko saksofonista tenorowy, który potrafi budować solo nad wyraz efektowne, pełne technicznego wyczucia i siły ekspresji. "Cultural Survival" to tytuł jego najnowszego, entuzjastycznie przyjętego przez krytyków jazzowych na całym świecie albumu. Warto przypomnieć, że David Sanchez jest już 4-krotnym zdobywcą nagrody Grammy.
Następny koncert w ramach festiwalu Jazz i Okolice odbędzie się 8 listopada w Kinie Muza w Sosnowcu. Jego gwiazdą będzie ikona gitarzystów Bill Frisell wraz ze swoim trio. Muzycy grają oryginalne kompozycje do fantasmagorycznych kolekcji krótkometrażówek: Bustera Keatona "High Sign" i "One Week", wybranych animacji nieszablonowego grafika Jima Woodringa oraz filmu "The Mesmerist" zrekonstruowanego przez artystę Billa Morrisona (filmu ten pochodzi z 1926 roku i uległ poważnemu zniszczeniu wskutek naturalnego procesu starzenia się azotanu na taśmie filmowej).
16 listopada w katowickiej Hipnozie wystąpi perkusista, kompozytor i aranżer John Hollenbeck z formacją The Claudia Quintet. Artysta lideruje grupie od prawie 11 lat, jednak kiedy mówi dziś o tym jak zespół się tworzył, wciąż przepełniają go wielkie emocje: "Próbuję pod koniec każdego koncertu szczerze oświadczyć, jak bardzo jestem zaszczycony graniem z tak znakomitymi muzykami. Moim pomysłom i aranżacjom zawsze towarzyszy wielka kreatywność z ich strony. Słuchając brzmienia zespołu czasami nie potrafię grać, jestem tak wzruszony i trudno mi uwierzyć jak dobre jest brzmienie tej grupy".
Imponująco zapowiada się finał Jazz i Okolice. 30 listopada w katowickim Górnośląskim Centrum Kultury wystąpi legendarny Herbie Hancock. Pianista jest jedną z ikon jazzu, a jego dokonania są tak znamienne, że trudno opisać je w kilku zdaniach. Hancock ma na koncie współprace z Milesem Davisem. Po rozstaniu z nim, Hancock nagrał jeden z najsłynniejszych jazzowych albumów wszech czasów - "Headhunters". Świetna passa artysty trwa również w XXI wieku. W 2008 roku po raz drugi w 50-letniej historii istnienia nagrody Grammy (najważniejszej dla amerykańskiego przemysłu muzycznego), w kategorii "album roku" zatriumfował muzyk jazzowy, Herbie Hancock i jego będąca hołdem dla wybitnej wokalistki Joni Mitchell płyta: "River. The Joni Letters", na której Hancocka wsparli m.in. Tina Turner, Norah Jones, Corinne Bailey Rae, Leonard Cohen, Wayne Shorter oraz sama Joni Mitchell. Wybitny pianista już po raz piąty otrzymał to wysokie i prestiżowe wyróżnienie, poprzednio m.in. w roku 2003 jako producent i artysta roku oraz w 1999 roku za album "Gershwin's World".
Artyście w Katowicach towarzyszyć będą Terence Blanchard (trąbka), James Genus (bas), Lionel Loueke (gitara), Gregoire Maret (harmonijka) i Kendrick Scott (perkusja).