Jak wygląda życie zwycięzcy "The Voice Senior"? W TVP pokazał mieszkanie i swoją partnerkę
Krzysztof Prusik na początku roku zaprosił do swojego skromnego mieszkania Mateusza Szymkowiaka w "Pytania na Śniadanie". W trakcie wizyty kamer wokalista opowiedział o swojej miłości oraz o tym jak zmieniło się jego życia po wygranej w "The Voice Senior"
Krzysztof Prusik w przeszłości występował jako artysta Operetki Narodowej w Warszawie. Śpiewał również m.in. w Dubaju, Japonii oraz w Chinach. W pierwszym odcinku programu uczestnik wykonał utwór Skaldów "Dopóki jesteś" i odwrócił wszystkie fotele trenerów. Od początku był typowany na jednego z faworytów.
"On śpiewa jak Skald" - mówił zaskoczony Witold Paszt. Piotr Cugowski był równie mocno zdumiony. "Głos masz absolutnie z niebios. To jest dar boży" - mówił o nim Cugowski.
Barwa głosu doprowadziła Prusika do wielkiego finału, w którym bezapelacyjnie pokonał pozostałych uczestników. Choć plotkowano o jego żartobliwym flircie w programie z Marylą Rodowicz, wokalista zawsze zapewniał, że jest w szczęśliwym związku z Iwoną Bieńko. Wraz z partnerką mieszkają na warszawskim Bemowie.
"Jest walka charakterów, docieranie się - ja się do ciebie, ty do mnie i znajdujemy jakiś kompromis. Niech to trwa jak najdłużej" - mówił o swojej relacji z partnerką Krzysztof Prusik.
Jak wygląda życie Krzysztofa Prusika? Pokazał swoje mieszkanie oraz partnerkę
Na krótko przed startem czwartej edycji "The Voice Senior", w ich mieszkaniu parę odwiedził dziennikarz programu "Pytanie na śniadanie", Mateusz Szymkowiak. Zwycięzca show żyje skromnie, a jak sam zapewniał na początku, zgłosił się do programu skuszony wysoką nagrodą. Dodał jednak, że najważniejsze zdanie w tym wszystkim miała jego obecna partnerka Iwona Bieńko.
"To była znakomita i wspaniała przygoda" - wspominał udział w "The Voice Senior" Prusik
"Co stało się po 'The Voice Senior'? Stałem się dużo bardziej popularny medialnie, rozpoznawalny na ulicy i cała masa sympatycznych ludzi witała mnie na moich koncertach" - mówił zwycięzca show TVP.
Krzysztof Prusik o swojej miłości. Są razem od siedmiu lat
"Poznała nas nasza koleżanka. Byliśmy u niej na imieninach. Wyswatała nas" - mówiła partnerka wokalisty.
"Pomyślałem, że jest bardzo ładną kobietą, ale uznałem, że zostawię ten kęsek na później. W momencie, gdy oboje się na to zdecydujemy. Żeby nie było presji. I okazało się, że myślimy o sobie i doszło w końcu do spotkania" - opowiadał Prusik.
"Od razu mi wpadł w oko. Ma to 'coś'. Dla mnie jest księciem z bajki" - przyznała Bieńko, która z Prusikiem jest od 7 lat. "Obie strony muszą chcieć, trzeba dbać o to codziennie" - odpowiedziała na ta pytanie, jak dbać o relację.
"Lubię popatrzeć jak Iwonka jeszcze się nie obudziła i jeszcze drzemie" - zdradził Prusik, a na sam koniec wokalista ujawnił, że jego partnerka przeszła niedawno operację. Ta przyznała, że usunięto jej guza tarczycy.