Reklama

Jackson: Obrona przez Internet

Fani Michaela Jacksona przekonani, że ich idol jest niewinny, a wysuwane przeciwko niemu oskarżenia o pedofilię są wyssane z palca, utwierdzą się w swych sądach po odwiedzeniu nowej internetowej strony gwiazdora. Wokalista stworzył ją, aby dostarczać światu informacji z pierwszej ręki, nie skażonych medialnymi manipulacjami i wyznaniami wątpliwej wiarygodności świadków.

Internautów wchodzących na stronę MJJSource.com wita krótka introdukcja, w czasie której na ekranie pojawiają się zdjęcia gwiazdora i komunikaty w stylu: "Siła tkwi w wierze" czy "Razem jesteśmy silni". Sama witryna zawiera informacje typowe dla oficjalnych stron artystów, ze szczególnym naciskiem na najnowsze doniesienia i bezpośrednie orędzia wokalisty do fanów i dziennikarzy.

"Mam nadzieję, że [ta strona] przyniesie wam tak wiele radości, jak mnie przyniosło jej stworzenie. Jestem bardzo podekscytowany możliwością komunikowania się za pomocą MJJSource.com z moimi fanami z całego świata oraz dziennikarzami" - pisze Jackson.

Reklama

"Jestem poruszony i zasmucony ze względu na nieznajomych ludzi, występujących rzekomo w moim imieniu. Od wielu miesięcy słucham nieprawdziwych doniesień opartych na pogłoskach, a nie faktach".

Jackson oskarżony jest o molestowanie seksualne 12-latka. Proces w tej sprawie toczy się przed jednym z kalifornijskich sądów.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Michael Jackson | internet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama