Reklama

J Balvin: Teledysk "Perra" wywołał skandal. Gwiazdor przeprasza

Latynoski gwiazdor J Balvin przeprosił za usunięty z sieci teledysk "Perra". Wokalista prowadził w nim na smyczy dwie czarne kobiety, co wywołało ogromne oburzenie.

Latynoski gwiazdor J Balvin przeprosił za usunięty z sieci teledysk "Perra". Wokalista prowadził w nim na smyczy dwie czarne kobiety, co wywołało ogromne oburzenie.
J Balvin przeprosił za swój teledysk do utworu "Perra" /Rodrigo Varela /Getty Images

Przypomnijmy, że teledysk do utworu "Perra" (sprawdź!), w którym zaśpiewała raperka Tokischa, został usunięty z Youtube’a w drugiej połowie października. Wszystko z powodu licznych skarg na teledysk. Artystę i reżysera klipu oskarżono o seksizm i rasizm i mizoginię. W klipie wokalista prowadzi na smyczy dwie czarnoskóre kobiety.

List otwarty w sprawie wystosowała nawet wiceprezydent Kolumbii - Marta Lucia Ramirez - która w ostrych słowach skrytykowała nagranie, pod którym podpisał się J Balvin.

Reklama

Po tygodniu od wybuchu afery J Balvin zdecydował się przerwać milczenie w sprawie. Wokalista przeprosił za to, co zostało pokazane.

J Balvin przeprasza za skandaliczny teledysk. Wściekła była nawet jego matka

"Przepraszam wszystkich, których uraziłem, zwłaszcza społeczność czarnoskórych osób" - stwierdził w oświadczeniu na Instagramie.

"To nie jestem ja. Jestem za pełną tolerancją, miłością i otwartością. Chciałem również wesprzeć nowych artystów takich jak Tokischa, która wspiera swoich ludzi, swoją społeczność i jest silną i niezależną kobietą" - tłumaczył gwiazdor.

J Blavin przyznał, że podjął decyzję o całkowitym wycofaniu klipu, gdyż wywołał od uzasadnione obiekcje, a ponadto problem z nim miała jego matka.

"Z szacunku do widzów usunąłem teledysk osiem dni temu. Ale krytyka nadal nie ustawała, uznałem więc, że muszę skomentować sprawę" - dodał.

Matka muzyka - Alba Mery Balvin - w rozmowie z telewizją Cosmovision przyznała, że interweniowała u syna. "Gdy dowiedziałam się o tym teledysku, zadzwoniłam do niego i spytałam, czy to jest Josesito, którego znam. Bo ta piosenka tego nie pokazuje. Nie wiem nawet, co powiedzieć. Nie widzę tam mojego Jose" - komentowała.

J Balvin przeprosił również swoją mamę. "Mamo, również mi przykro. Życie jest lepsze każdego dnia. Dziękuję, że mnie wysłuchaliście" - zakończył.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: J Balvin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy