Irene Cara nie żyje. Gwiazda musicalu "Fame" miała 63 lata

W wieku 63 lat zmarła Irene Cara. Piosenkarka i aktorka najbardziej kojarzona była dzięki musicalowi "Fame" oraz przebojowi "Flashdance... What a Feeling".

Irene Cara nie żyje
Irene Cara nie żyjeHarry LangdonGetty Images

Irene Cara znana była przede wszystkim z roli w musicalu "Fame" ("Sława") w reżyserii Alana Parkera. Początkowo miała tylko tańczyć, ale kiedy producent usłyszał jej głos, postanowiono zmienić pod nią scenariusz.

"Z głębokim smutkiem informuję o odejściu Irene Cary. Nagrodzona Oscarem aktorka, piosenkarka, tekściarka i producentka zmarła w swoim domu na Florydzie" - poinformowała Judith A. Moose - rzeczniczka prasowa artystki. Nieznana jest przyczyna śmierci piosenkarki.

W "Fame" zaśpiewała dwie piosenki - tytułową i "Out Here on My Own". Po raz pierwszy w historii zdarzyło się, że dwa utwory z tego samego filmu zdobyły nominacje do Oscara dla najlepszej piosenki. Statuetka ostatecznie przypadła przebojowi "Fame".

Irene Cara nie żyje. Gwiazda musicalu "Fame" miała 63 lata

Po filmie "Fame" Irene Cara wydała płyty "Anyonce Can See" (1982) i "What a Feelin'" (1983). Przy tym drugim wydawnictwie Amerykance pomagał legendarny producent disco Giorgio Moroder.

Największym sukcesem cieszyła się piosenka "Flashdance....What a Feeling" (jedyny numer 1 wokalistki w USA), która promowała film "Flashdance". Nagranie zostało nagrodzone m.in. Oscarem i Złotym Globem.

Równolegle rozwijała swoją karierę aktorską, grając w filmach (m.in. "Cena honoru", "Szał" i "Gorący towar"), serialach i na scenie ("Jesus Christ Superstar"). W latach 90. występowała głównie jako aktorka podkładająca głos w animowanych produkcjach.

Swój największy przebój "Flashdance... What A Feeling" przypomniała dwukrotnie - na potrzeby brytyjskiej komedii "Goło i wesoło" i w 2002 r. jako duet ze szwajcarskim DJ Bobo.

Irene Cara kończy 60 lat. Od "Fame" do zapomnienia

18 marca 60 lat skończyła Irene Cara, amerykańska wokalistka, kompozytorka, aktorka i pianistka. Międzynarodową sławę przyniosła jej główna rola w musicalu "Fame" ("Sława") w reżyserii Alana Parkera. Początkowo miała tylko tańczyć, ale kiedy producent usłyszał jej głos, postanowiono zmienić pod nią scenariusz. W "Fame" zaśpiewała dwie piosenki - tytułową i "Out Here on My Own". Po raz pierwszy w historii zdarzyło się, że dwa utwory z tego samego filmu zdobyły nominacje do Oscara dla najlepszej piosenki. Statuetka ostatecznie przypadła przebojowi "Fame".Harry LangdonGetty Images
W wieku trzech lat była jedną z pięciu finalistek konkursu Mała Miss Ameryki. Cara przyciągnęła uwagę swojej rodziny, kiedy zaraz po swoich piątych urodzinach zaczęła grać ze słuchu na pianinie. Na zdjęciu Irene Cara w 1983 r.Harry LangdonGetty Images
Po filmie "Fame" Irene Cara wydała płyty "Anyonce Can See" (1982) i "What a Feelin'" (1983). Przy tym drugim wydawnictwie Amerykance pomagał legendarny producent disco Georgio Moroder. Największym sukcesem cieszyła się piosenka "Flashdance....What a Feeling" (jedyny numer 1 wokalistki w USA), która promowała film "Flashdance". Nagranie zostało nagrodzone m.in. Oscarem i Złotym Globem. Irene Cara, Christopher Atkins i Melissa Gilbert podczas gali Złotych Globów w 1984 r.Ron Galella/WireImageGetty Images
Obecnie Irene Cara jest niemal kompletnie zapomniana - od 1999 r. pracuje z zespołem Hot Caramel, z którym wydała tylko jedną płytę "Irene Cara presents: Hot Caramel" (2011). Jej najnowsze zdjęcia w agencjach fotograficznych pochodzą z 2007 r. Wokalistka nie prowadzi żadnych oficjalnych profili w mediach społecznościowych. W lutym tego roku zaprezentowała 10-minutowe wideo, w którym składa hołd amerykańskiemu wokaliście Lutherowi Vandrossowi.Jordin Althaus/WireImageGetty Images
Równolegle rozwijała swoją karierę aktorską, grając w filmach (m.in. "Cena honoru", "Szał" i "Gorący towar"), serialach i na scenie ("Jesus Christ Superstar"). W latach 90. występowała głównie jako aktorka podkładająca głos w animowanych produkcjach.The LIFE Picture CollectionGetty Images
Z czasem jej sława malała - w latach 90. koncertowała sporadycznie w Europie i Azji. Pracowała także jako chórzystka u boku m.in. Lou Reeda i Olety Adams. Swój największy przebój "Flashdance... What A Feeling" przypomniała dwukrotnie - na potrzeby brytyjskiej komedii "Goło i wesoło" i w 2002 r. jako duet ze szwajcarskim DJ Bobo.Ron Galella/WireImageGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas