Irena Santor w żałobie wróciła na scenę. "Robi to dla siebie i fanów"
Niespełna dwa tygodnie po śmierci swojego długoletniego partnera Zbigniewa Korpolewskiego ikona polskiej piosenki Irena Santor zdecydowała się wrócić na scenę.
Przypomnijmy, że aktor i prezenter Zbigniew Korpolewski zmarł 25 listopada w wieku 84 lat. Od dłuższego czasu poważnie chorował - w ostatnim czasie wymagający stałej opieki twórca mieszkał razem z Ireną Santor w Domu Artysty Weterana w Skolimowie.
Ikona polskiej piosenki razem ze swoim partnerem przeżyła ponad 25 lat. Choć para nigdy nie wzięła ślubu, wokalistka prosiła, by jej ukochanego nazywać mężem.
W poniedziałek 3 grudnia na Powązkach w Warszawie odbyło się ostatnie pożegnanie Zbigniewa Korpolewskiego.
W uroczystości poza najbliższymi udział wzięli także m.in. Jolanta Kwaśniewska, wokalista Andrzej Rosiewicz, kompozytor i współtwórca Budki Suflera Romuald Lipko, aktorzy Maja Komorowska, Olgierd Łukaszewicz i Zofia Czerwińska. Całość zakończyła się utworem Franka Sinatry "My Way".
W piątek (7 grudnia) Irena Santor zdecydowała się powrócić na scenę, choć wcześniej mówiła, że przerwa może potrwać dłużej.
Irena Santor: Wielkanoc w Skolimowie
"Koncerty i spotkania z publicznością pozwolą jej zapomnieć o smutku po odejściu Zbigniewa" - mówi w "Fakcie" znajomy piosenkarki, która wystąpiła w Raciborzu.
"Pani Irena ma ściśle wypełniony kalendarz koncertowy aż do przyszłego roku. Choć bilety zostały wyprzedane, obawiała się, że nie zdoła wyjść na scenę. Bała się, że może się załamać, że głos odmówi jej posłuszeństwa, bo przytłoczą ją wspomnienia" - dodaje informator tabloidu.
"Po pogrzebie zrozumiała, że tylko dzięki pracy przetrwa trudne chwile. Zdecydowała więc, że wraca na scenę. Robi to dla siebie i fanów" - czytamy.
Kolejny koncert odbędzie się 20 grudnia w Nyskim Domu Kulturze (to występ przełożony z 30 listopada).
Zbigniew Korpolewski i Irena Santor poznali się w warszawskim Teatrze Syrena, którego w późniejszym czasie, przed odejściem na emeryturę w latach 90., został dyrektorem.
Zobacz również:
Zbigniew Korpolewski prowadził m.in. koncerty The Rolling Stones (Warszawa, 1967 r.) i The Animals (w 1965 r.). Wraz z Jerzym Połomskim, Ireną Kwiatkowską i Ireną Santor występował na scenie w Anglii, Australii, USA i Kanadzie. Pisał też teksty satyryczne dla Hanki Bielickiej, kabaretów Dudek i Egida.