Indios Bravos i hipisowska psychodelia
Niedawno informowaliśmy, że grupa Indios Bravos, dowodzona przez gitarzystę i kompozytora Piotra Banacha (niegdyś w grupie Hey) i wokalistę Gutka, pracuje nad materiałem na trzecią płytę. Pojawiły się już pierwsze informacje na temat nowych nagrań. Piotr Banach w rozmowie z INTERIA.PL zapowiada, że następca "Mental Revolution" pojawi się prawdopodobnie w drugiej połowie lata.
- Robimy z Gutkiem w domu demo, a potem jeździmy do Szczecina i pracujemy już z całym zespołem. Nagrywanie w domu już mi się przejadło i wyeksploatowało - opowiada nam lider Indios Bravos, przypominając, że właśnie w domu powstały obie płyty zespołu: "Part One" (1999) i "Mental Revolution" (2004).
Piotr Banach uważa, że zmiana sposobu pracy wpłynie na nowe nagrania.
- Muzyka będzie uwolniona od rzeczy typu mechaniczne rytmy czy programowanej perkusji. Dryfuje teraz w stronę muzyki mniej przypisanej do reggae, choć oczywiście nie zabraknie tych elementów.
- Od zawsze inspirowała mnie muzyka przełomu lat 60. i 70., takiej hipisowskiej psychodelii, która była wspólnym mianownikiem białych zespołów (bardziej rockowych) i czarnych (funkowych) - mówi Banach o nowych elementem w muzyce Indios Bravos.
Na trzeciej płycie zespołu pojawi się prawdopodobnie 10-12 utworów ("jestem zwolennikiem krótkich płyt" - tłumaczy Banach). Obecnie trwają rozmowy w sprawie zaangażowania cenionego realizatora Leszka Kamińskiego.
- Gramy już część nowych utworów na koncertach - ujawnił Piotr Banach w rozmowie z INTERIA.PL.