Iggy Azalea wróciła na Instagrama. Nie było żadnej ciąży?

Według nieoficjalnych doniesień portali plotkarskich, raperka Iggy Azalea została matką. Najnowsze zdjęcia gwiazdy w żadnym stopniu na to jednak nie wskazują.

Iggy Azalea jednak nie była w ciąży
Iggy Azalea jednak nie była w ciążyJen Lowery / Splash NewsEast News

Dziennikarze zajmujący się show-biznesem twierdzą, że dziecko Iggy Azalei i Playboya Cartiego na świat przyszło w ostatni weekend kwietnia (24-26). Jednak nikt nie potwierdził tych doniesień.

Portale plotkarskie powołując się na własne źródła informowały, że Azalea już pod koniec zeszłego roku była w widocznej ciąży. Przez kilka miesięcy raperka nie publikowała również nowych postów na Instagramie.

Dowodem miał być też zdjęcia paparazzich, którzy nakryli gwiazdorską parę na kupowaniu samochodu rzekomo idealnego dla rodziny.

Raperka po przerwie wróciła jednak na Instagrama, a opublikowane przez nią zdjęcia nie wskazują na to, że mogła być w ciąży. "Wróciłam, jakbym nigdy nie odchodziła" - napisała.

Z obecnym partnerem - raperem Playboyem Cartim - Azalea spotyka się od 2018 roku. Para rok później przeprowadziła się do Atlanty. Mówiło się też o zaręczynach gwiazd, jednak tej plotki również nikt nie potwierdził.

Dodajmy, że raperka zawiesiła karierę kilka po miesięcy po wydaniu drugiej płyty "In My Defense" w 2019 roku.

Iggy Azalea - piękność, która przesadziła z operacjami plastycznymi?

Iggy Azalea na początku listopada 2018 ogłosiła, że zakończyła współpracę z Island Records. Dwa tygodnie później na Twitterze potwierdziła, że zakłada własną wytwórnię. Fani czekają teraz na kolejną płytę. Axelle/Bauer-Griffin/FilmMagicGetty Images
Napiętą sytuację raperki z wytwórnią płytową musiał ratować menedżment artystki, który przekonywał odpowiednie osoby, że Azalea jest gotowa psychicznie na wyzwania, jakim jest nowa płyta. Samej raperce kazano wtedy wyjechać do centrum terapeutycznego. Noel VasquezGetty Images
Azalea z dużym niezadowoleniem zgodziła się na wyjazd do centrum terapeutycznego w Arizonie, gdzie miała poradzić sobie ze swoimi problemami emocjonalnymi. Raperka przyznała, że nie spodziewała się takiej decyzji po współpracownikach. "Mówili do mnie: 'Wiemy, że jesteś bardzo utalentowana i możesz wejść do studia i nagrywać całymi dnami hity. Nie wiemy jednak, czy zdajesz sobie sprawę, co mówi się o tobie i twoich reakcjach i że to może zrujnować twój kontrakt. Musimy iść z nimi (ludźmi z wytwórni - przyp. red.) porozmawiać i zapewnić ich, że jesteś psychicznie gotowa na wydanie nowej muzyki'"- opowiadała Azalea.Roy RochlinGetty Images
Iggy Azalea podpisała też kontrakt z marką Fashion Nova, a w ramach współpracy promowała nową kolekcję obuwia. Na potrzeby kampanii amerykańska raperka wzięła udział w sesji zdjęciowej, w której pozowała nago, ubrana tylko w skarpetki i promowane buty.James DevaneyGetty Images
Australijska raperka słynie z niewyparzonego języka. Kilkakrotnie za pomocą mediów społecznościowych rozpoczynała kłótnie z innymi gwiazdami muzyki z byle powodu. W taki sposób weszła na wojenną ścieżkę m.in. z Nicki Minaj, Azealią Banks, Q-Tipem, Snoop Doggiem, Eminemem, Eryką Badu i Macklemorem. Steven FerdmanGetty Images
Iggy wielokrotnie była krytykowana przez swoich fanów za to, że zamiast zająć się robieniem muzyki, lansuje się w mediach społecznościowych, wrzuca rozbierane zdjęcia i wdaje się w niepotrzebne kłótnie. Jamie McCarthyGetty Images
Teraz śledzący raperkę na Instagramie fani skupili się na jej wyglądzie i tym, jak zaczęła się zmieniać. Niektórzy twierdzą, że przesadziła z operacjami plastycznymi, które zamiast dodać jej uroku, tylko ją postarzyły. Niektórzy pisali nawet, że wygląda, jakby miała 10 lat więcej. Iggy odpowiedziała na te zaczepki twierdząc, że wiele osób, nie tylko gwiazdy, korzysta z zabiegów kosmetycznych. Napisała też, że nie uważa, by wyglądała na więcej lat, niż ma w rzeczywistości, czyli 28 lat. Getty Images
Iggy Azalea to australijska raperka, która swoją karierę rozpoczęła w 2014 roku. Wydała wtedy hit "Francy", nagrany wraz z Charli XCX. Piosenka przez pięć tygodni królowała na liście Billboard Hot 100, a 33 tygodnie utrzymywała się w całym zestawieniu. "Fancy" zwiastował debiutancki album Azalei "The New Classic".Alexander TamargoGetty Images
Młoda gwiazda w ciągu pięciu lat swojej kariery przechodziła przez wiele burz i problemów, które przekładały się na jej twórczość i pracę artystyczną. Adam BettcherGetty Images
Iggy Azalea naprawdę nazywa się Amethyst Amelia Kelly. Pseudonim artystyczny zaczerpnęła od imienia Iggy'ego Popa. Don Arnold/WireImageGetty Images
Iggy Azalea nie miała łatwych początków. Jej ojciec był malarzem i rysownikiem komiksów, matka sprzątaczką. Iggy zaczęła rapować, kiedy miała 14 lat. Nieco przed szesnastymi urodzinami wyjechała do Stanów Zjednoczonych, gdzie przez sześć lat mieszkała bez wizy. Denise Truscello/WireImageGetty Images
Po terapeutycznej przerwie raperka ostatecznie zmieniła wytwórnię i wyrzuciła cały projekt o nazwie "Digital Distorion" do kosza, wystawiając cierpliwość fanów na ogromną próbę. Na pocieszenie zaprezentowała singel "Savior" i zapowiedziała EP-kę. Frazer Harrison/AMAGetty Images
Kolejne "pyskówki" przysporzyły raperce nie lada kłopotów. Zapowiadana na 2015 rok premiera nowego albumu odciągała się w czasie. Wytwórnia płytowa nie widziała potencjału w płycie i radykalnie obcięła wydatki na promocję kończąc wspieranie materiału po trzecim singlu. Szefowie wytwórni nie byli przekonani, czy Australijka jest w stanie udźwignąć promocję płyty i nie zaliczy po drodze jakieś wpadki. Kevin Winter/MTVGetty Images
27-letnia wtedy gwiazda sama oceniła swój wyjazd na podreperowanie zdrowia psychicznego jako bardzo owocny. "Nigdy nie usiadłam i nie odbyłam szczerej rozmowy z profesjonalistami. Dobrze było mówić do kogoś, kto może dać ci odpowiednie narzędzia do tego, aby uczynić twoje życie łatwym do opanowania. To mi się przydało i cieszę się, że wyjechałam" - powiedziała. Kevin Mazur/WireImageGetty Images
Chris DeVille z serwisu Stereogum widział zależność między pojawiającymi się problemami u raperki, a brakiem wydawania kolejnych hitów. Azalea przestała podbijać listy przebojów, a z drugiej strony przyciągała mnóstwo kontrowersji - obrażała ludzi na Twitterze oraz w rasistowski sposób odpowiadała na zaczepki swoich konkurentów. Społeczność hiphopowa zdominowana przez Afroamerykanów nie potrafiła zaakceptować takiej wersji gatunku, jaką serwowała ludziom Azalea. Raperkę zaciekle krytykowała Azealia Banks, niewybrednie o jej muzyce wypowiadał się też Snoop Dogg. Z kolei Erykah Badu i Q-Tip po prostu twierdzili, że Iggy Azalea to artystka popowa.Gareth CattermoleGetty Images
Fanów próbowała przyciągać m.in. kontrowersyjnymi zdjęciami na Instagramie. Publikowała tam np. zdjęcia, na których leży w wannie czy w łóżku z dopiskami w stylu: "znudzona w łóżku - ktoś chce dołączyć?".Brent Harrison/FilmMagicGetty Images
W 2018 r. wydała EP-kę "Survive The Summer" i szczerze opowiada o tym, jak zmieniło się jej podejście do muzyki i życia. Minialbum, choć nie odniósł wielkiego sukcesu komercyjnego, zdobył bardzo dobre recenzje. Imeh AkpanudosenGetty Images
Azalea zdaje sobie sprawę z tego, jak źle potoczyła się jej kariera. Sama przyznała, że nie do końca mogła przewidzieć to, co wydarzyło się po premierze jej największego hitu "Fancy". "Wydaję mi się, że jeśli osiągniesz sukces w mainstreamie i znajdziesz się nagle w centrum uwagi, to nie jesteś gotowy na sporo rzeczy, które ci się przytrafią. Szybko okazuje się, że popełniasz gafę za gafą. Mam teraz 28 lat i jest duża różnica pomiędzy mną teraz a wtedy. Wiele rzeczy się zmienia - dorastasz i dojrzewasz. Nie jestem też nowa w branży. Myślę bardziej o tym, co mówię i jakie mogą być tego konsekwencje" - dodała.Chris McKay/WireImageGetty Images
Od 2011 roku publikowała swoje single w sieci zdobywając powoli coraz większą popularność. J. Countess/WireImageGetty Images
W 2014 roku wydała cieszący się sporą popularnością album "The New Classic ". Po nim jednak przez kilka kolejnych lat, mimo zapowiedzi, nie udało jej się niczego nagrać, poza pojedynczymi singlami. Nie stroniła natomiast od celebryckiego życia. Johnny Nunez/WireImageGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas