Reklama

Gwiazdy pop w "Ally McBeal"

Tina Turner, Gladys Knight i Gloria Gaynor, jedne z najpopularniejszych wokalistek w historii muzyki pop zostały zaproszone do udziału w kolejnych odcinkach serialu "Ally McBeal". Dzięki temu film ma zyskać na atrakcyjności, a świat przypomni sobie dokonania piosenkarek. Dla Tiny Turner będzie to zresztą ponowna przygoda z serialem. W drugiej serii zagrała w nim samą siebie.

Jak dotąd udział gwiazd muzyki w "Ally McBeal" był pomysłem, który sprawdzał się wyśmienicie. Nic więc dziwnego, że David E. Kelley, pomysłodawca serialu, zamierza nadal go realizować. W poprzednich odcinkach jako aktorzy sprawdzali się m.in. Al Green, Barry White, Elton John, Mariah Carey i Sting.

Problem w tym, że po odejściu z serialu Roberta Downey'a Jr. znacznie spadła oglądalność w Stanach Zjednoczonych i nadszedł czas, aby coś z tym zrobić.

"Kiedy David przyszedł do mnie ze swoim pomysłem powiedział, że muzyka będzie na pewno stanowiła bardzo ważną jego część i dzięki niej cała ta historia stanie się przyjemniejsza. Często nawet jest tak, że piosenka jest najważniejsza, a scenariusz jest pisany wokół niej. To ciekawe i bardzo dobre podejście" - powiedział Steve Robin, producent serialu.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Allo | Allo! | gwiazdy popu | gwiazda pop | Ally McBeal | 'Gwiazdy' | Tina Turner
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy