Gitarzysta Every Time I Die napluł w oko fance i… uratował jej życie
Niewiarygodną historią podzielił się na Twitterze gitarzysta zespołu Every Time I Die. Muzyk zdradził, że uratował życie jednej z fanek napluciem piwem w oko.
Rockowa grupa Every Time I Die znana jest ze swoich agresywnych zachowań scenicznych. Kontuzje na koncertach formacji to chleb powszedni, jednak tym razem Jordan Buckley na przykładzie pokazał, że chodzenie na ich koncerty może ratować życie.
"Chcecie poznać pokręconą historię?" - napisał muzyk na Twitterze, po czym streścił sytuację, jaka niedawno miała miejsce.
"Pewna dziewczyna podeszła do mnie i powiedziała 'byłam na waszym koncercie jakiś czas temu, plułeś wtedy piwem i trafiłeś nim centralnie w moje oko'. Przeprosiłem ją i powiedziałem, że nasze koncerty są szalone i nigdy nie wiadomo, co się stanie. Dodałem, że chyba próbowałem naśladować kogoś fajniejszego ode mnie" - czytamy we wpisie gitarzysty.