Gift of Gab nie żyje. Legendarny raper miał 50 lat
Gift of Gab, członek kultowego składu Blackalicious, zmarł w wieku 50 lat.
Raper zmarł 18 czerwca. Śmierć artysty potwierdził kolektyw Quannum, ponad tydzień po jego śmierci.
"Z wielkim smutkiem informujemy o śmierci naszego brata, Timothy'ego J. Parkera, czyli Gift of Gab. Zmarł w spokoju otoczony swoimi bliskimi" - czytamy.
Raper według oświadczenia zmarł z przyczyn naturalnych. Wiadomo jednak, że Git of Gab miał bardzo poważne problemy z nerkami, w styczniu 2020 roku przeszczepiono mu nerkę, wielokrotnie przechodził też dializy.
Rapera pożegnali m.in. DJ Shadow i Chief Xcel, który działał z raperem w składzie Blackalicious.
"Nasz brat poświęcił całe swoje życie muzycznemu rzemiosłu. Był jednym z najlepszych i najbardziej płodnych raperów w historii - mówił Xcel.
Gif tof Gab na świat przyszedł w Sacramento w stanie Kalifornia. Formację Blackalicious założył na studiach.
Przez swój oryginalny styl rapowania nazywany był "jednym z najlepszych raperów w podziemiu". Jego nawijką zachwycali się dziennikarze Pitchforka, Allmusic i Popmatters.
Solowo Gab wydał trzy albumy. Ostatni z nich - "The Next Logical Progression" - ukazał się w 2012 roku. W kultowym składzie Blackalicious nagrał cztery płyty, a prace nad piątą ruszyły jeszcze przed jego śmiercią.
Ponadto raper działał też w składach Quannum i The Mighty Underdogs.
Współpracował m.in. z DJ Shadowem, DJ Vadimem, Cut Chemist, Benem Harperem i Jurrasic 5.