Gdyby żył, świętowałby 50. urodziny. Frances Bean Cobain w hołdzie Kurtowi Cobainowi
Gdyby lider Nirvany żył, dziś kończyłby 50 lat. Hołd swojemu ojcu postanowiła oddać Frances Bean Cobain.
Kultowy muzyk urodził się 20 lutego 1967 roku. Grupa, którą założył z Kristem Novoselicem stała się jedną z najważniejszych kapel lat 90. oraz prekursorem grunge'u.
Przełomowy dla grupy okazał się album "Nevermind", na którym znalazł się utwór "Smells Like Teen Spirit". W zaledwie kilka tygodni od premiery płyta rozeszła się na całym świecie w ponad 30 milionach egzemplarzy i zdefiniowała lata 90., stając się swoistym głosem pokolenia X.
Grupa wydała jeszcze jeden album, równie dobrze przyjęty "In Utero". Karierę zespołu zakończyła tragiczna śmierć Cobaina. Muzyk 5 kwietnia 1994 roku popełnił samobójstwo. Trzy dni później znaleziono jego ciało.
W 2017 roku Kurt obchodziłby swoje 50. urodziny. Z tej okazji na Instagramie ojca wspomniała Frances Bean Cobain.
"Dziś byłby twoje 50. urodziny. Jesteś kochany i wspominany. Dziękuję, że dałeś mi dar życia. Na zawsze twoje córka, Frances Bean Cobain" - napisała.
Dwa lata temu córka muzyka mówiła, że nie jest wielką fanką jego twórczości.
"Nie jestem wielką fanką Nirvany. Sorry, ludzie od promocji w Universalu. Słucham raczej Mercury Rev, Oasis czy Brian Jonestown Massacre. Scena grunge niespecjalnie mnie interesuje" - wyznała córka Kurta Cobaina i Courtney Love. Frances dodała jednak, że uważa utwór "Territorial Pissings" za "cholernie dobry kawałek".
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***