Ralph Kaminski stworzył własną wersję kultowego "Cheri Cheri Lady". Wszystko na potrzeby kontrowersyjnego serialu

20 grudnia 2024 r. na platformę streamingową Max trafi polska produkcja, zatytułowana "Lady Love". Ścieżkę dźwiękową serialu promuje singiel, który właśnie ujrzał światło dzienne. Hit"Cheri Cheri Lady" duetu Modern Talking to klasyka lat 80., lecz Ralph Kaminski i Smolik podjęli się wyzwania i stworzyli odświeżoną wersję kultowego przeboju.

"Pisząc muzykę do 'Lady Love' zanurzyłem się w głębiny brzmień lat 80. Na potrzeby serialu powstał również cover sztandarowego hitu z epoki. Oddajemy w Wasze ręce naszą wersję 'Cheri Cheri Lady' nagraną z Ralphem Kaminskim – artystą, którego twórczość podziwiam. Dobrej zabawy" - czytamy w oficjalnym komunikacie Smolika, który jest autorem całej warstwy muzycznej nowej produkcji Maxa.

Do współpracy ze Smolikiem dołączył Ralph Kaminski, dla którego stworzenie nowej aranżacji popularnego utworu sprzed lat było także okazją do podjęcia się aktorskiego wyzwania. Artysta bowiem dostał rolę w serialu "Lady Love", który był dla niego swoistym otwarciem drzwi do poważnego aktorskiego debiutu. Wokalista ma już za sobą epizodyczne wystąpienia w filmach czy serialach (m.in. w "Kontroli", "Akademii Pana Kleksa" czy "Treasure"), a nawet został laureatem prestiżowego Przeglądu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu w 2019 r. Będzie to natomiast jego pierwsze wystąpienie na ekranie, dzięki któremu jego talent aktorski będzie mogła docenić szersza publiczność.

W "Lady Love" wokalista wcieli się w postać Ferdynanda "Freda", który jest piosenkarzem w klubie Bogusia (granego przez Borysa Szyca). Jak zaznacza artysta - jego rola nie ogranicza się jedynie do śpiewania.

"Jako młody chłopak, myślałem o tym, żeby zostać aktorem. W pewnym momencie postanowiłem jednak pójść w stronę muzyczną, ale ta ciekawość pracy na planie filmowym we mnie została. 'Lady Love' to moja pierwsza tak duża przygoda z aktorstwem. Lekki stres jest, na szczęście mogę liczyć na pomoc swoich ekranowych partnerów, m.in. Borysa Szyca" - wyznał Kaminski.

Jak fani Ralpha Kaminskiego zareagowali na premierę singla? Wielu z nich zachwyciło się nową wersją przeboju z lat 80. Choć wykonanie "Cheri Cheri Lady" przez Modern Talking można uznać za kultowe, słuchacze polskiego artysty pokusili się nawet o stwierdzenie, że odświeżona aranżacja jest lepsza niż oryginał.

"Genialne wykonanie. Oryginał niestety nigdy nie należał do moich ulubionych", "Nie byłam fanką Modern Talking, ale coveru chyba zostanę. Teraz ma to coś!", "Ralph, zamieniasz w złoto wszystko, czego się dotkniesz", "Fred powinien mieć chyba oddzielny serial. Cover mega", "Pełen szacun - zrobić coś fajniej od oryginału!", "40 lat królowała na świecie wersja Modern Talking. Przyszedł Ralph i teraz on rządzi", "Pobiłeś Modern Talking. Brawo!", "Nóżka będzie miała do czego drygać na Sylwestra", "Ale ogień!", "Ten cover to jest mistrzostwo świata, nie zapraszam do dyskusji", "Uwielbiam to! Tak się powinno robić covery! No i fajnie Cię usłyszeć w czymś nowym" - czytamy na Instagramie wokalisty.

Serial "Lady Love" wyreżyserował Bartosz Konopka. Fabuła skupia się na historii życia Lucyny Liss (w tej roli Anna Szymańczyk, debiutująca jako główna postać), która jest młodą dziewczyną z małego PRL-owskiego miasteczka. W pogoni za marzeniami i karierą ucieka za granicę. W RFN zyskuje popularność jako gwiazda pism i filmów dla dorosłych. Rewolucjonizuje tę gałąź branży rozrywkowej dzięki talentowi do interesów.