Eurowizja Junior 2020: Zmiany w głosowaniu. Czy można będzie głosować na swój kraj?
Na niewiele ponad miesiąc przed tegorocznym Konkursem Piosenki Eurowizji Junior organizatorzy zmienili zasady oddawania głosów przez widzów. Czy to jakoś wpłynie na szanse reprezentującej Polskę Ali Tracz?
Przypomnijmy, że Polska dwukrotnie z rzędu triumfowała w Konkursie Piosenki Eurowizji Junior. Po zwycięstwie Roksany Węgiel na Białorusi (2018) rok później dziecięcy konkurs odbył się w Gliwicach, gdzie wygrała Viki Gabor.
W tym roku Eurowizja dla Dzieci zostanie zorganizowana 29 listopada w Warszawie. W związku z pandemią koronawirusa całość odbędzie się w zmienionych realiach - uczestnicy konkursu występować będą w swoich krajach. Część nadawców zdecydowała się wycofać z tegorocznego konkursu (mowa o m.in. Portugalii, Włoszech, Irlandii, Walii, Albanii i Australii).
Tak jak w 2019 r. nasz reprezentant wyłoniony został w eliminacjach w programie "Szansa na sukces. Eurowizja Junior". Decyzją jury i widzów zwyciężyła 10-letnia Ala Tracz. W konkursie wykona piosenkę "I'll Be Standing", którą napisali dla niej Gromee i jego żona Sara Chmiel-Gromala, wokalistka grupy Łzy.
Młoda wokalistka dała się poznać szerszej publiczności w trzeciej edycji "The Voice Kids". W tym programie występowała także jej starsza siostra Ola - obie trafiły pod skrzydła Dawida Kwiatkowskiego. Ala dotarła do ścisłego finału, Ola odpadła na etapie bitew.
Konferencja przed Eurowizją Junior 2020 w Warszawie
29 listopada w Warszawie odbędzie się Konkurs Piosenki Eurowizji Junior 2020. Poznaliśmy szczegóły imprezy oraz nazwiska prowadzących, którymi zostali Ida Nowakowska, Małgorzata Tomaszewska i Rafał Brzozowski. Gościem specjalnym konferencji była Ala Tracz, reprezentantka Polska na tegoroczny konkurs.
"Aby chronić zdrowie wszystkich artystów i zapewnić, że konkurs nadal będzie przebiegał w uczciwy i bezpieczny sposób, wszystkie konkurujące utwory zostaną wykonane w studiu, w każdym z uczestniczących w konkursie krajów. Ograniczenia w podróżowaniu i bieżące problemy związane z pandemią COVID-19 oznaczają, że niestety nie możemy sprowadzić wszystkich artystów do Polski, aby osobiście rywalizowali w tym roku na Konkursie Piosenki Junior Eurowizji - poinformował Martin Österdahl, dyrektor wykonawczy konkursu.
Reprezentanci krajów biorących udział w konkursie (na razie udział potwierdziło 13 państw) swoje występy nagrają w studiu, a później zostaną one wyemitowane w trakcie konkursu. Ze studia w Warszawie TVP nada zarówno otwarcie koncertu, zapowiedzi prowadzących, jak i występy specjalne (bez udziału publiczności). Wszystkie osoby pracujące przy powstawaniu wydarzenia będą musiały przestrzegać zasad reżimu sanitarnego.
Teraz dowiadujemy się, że organizatorzy zmienili zasad oddawania głosów przez widzów i internautów. Przypomnijmy, że o końcowym rezultacie decydują w stosunku 50:50 głosy widzów i jurorów z poszczególnych krajów.
Dotychczas internauci w głosowaniu online wskazywali od trzech do pięciu uczestników, których piosenki przypadły im do gustu. Od tego roku fani konkursu będą mogli wybrać tylko ulubioną trójkę. Zmiana podyktowana jest najprawdopodobniej mniejszą liczbą państw biorących udział w widowisku - czytamy w serwisie eurowizja.org.
W tym roku prezenterzy podadzą punkty ze swoich krajów, a nie na żywo z miejsca organizacji wydarzenia.
Fani Eurowizji Junior będą mogli oddawać swoje głosy na stronie konkursu w dwóch terminach - od 27 listopada aż do minuty przed rozpoczęciem konkursu (29 listopada o godz. 17:00) oraz w wyznaczonym czasie w trakcie trwania widowiska. W przeciwieństwie do "dorosłej" Eurowizji, EBU zostawia także możliwość głosowania na własny kraj.