Eurowizja: Finał bez Polaków
W czwartek, 19 maja, po godzinie 23. zakończył się półfinał Konkursu Piosenki Eurowizja. Reprezentująca Polskę piosenka "Czarna dziewczyna" grupy Ivan i Delfin niestety nie znalazła uznania w oczach telewidzów i nie awansowała do sobotniego (21 maja) finału.

Ta jak zapowiadał w rozmowie z INTERIA.PL Ivan Komarenko, zespół zaprezentował choreografię i kolorowe stroje. Oprócz członków zespołu, gitarzysty Łukasza Lazera i basisty Wojciecha Olszewskiego, na scenie zobaczyliśmy dwie tancerki i akordeonistkę.
Zapowiadaną przez Komarenkę niespodzianką było zerwania koszuli wokalisty i odsłonięcie jego klatki piersiowej. Na koniec występu zespół otrzymał gorące brawa. Nie wystarczyło to jednak, by awansować do finału.
Piosenkę "Czarna dziewczyna" Polacy zaśpiewali jako ostatni. Tuż po ich występie rozpoczęło się 10-minutowe głosowanie sms-owe i audiotele - wyłoniło ono reprezentantów 10 krajów, którzy dołączyli do 14 uczestników konkursu finałowego, zaplanowanego na sobotę, 21 maja.
Zwycięzców czwartkowego głosowania wyczytywano losowo. Przed sobotnim koncertem finałowym tradycyjnie nie zostanie podana liczba głosów, jakie przypadły na każdego z 10 wyłonionych w czwartek finalistów.
Spośród 25 półfinalistów do koncertu finałowego zakwalifikowali się reprezentanci Węgier, Rumunii, Norwegii, Mołdawii (którzy na konkursie Eurowizji startowali po raz pierwszy w historii kraju), Izraela, Danii, Macedonii, Chorwacji, Szwajcarii i Łotwy. Wiadomo już, że występ Węgrów otworzy sobotni koncert finałowy.
Porażka Polaków w półfinałach nie zdziwiła Marii Szabłowskiej, przewodniczącej komisji, która w styczniu wyłoniła polskiego reprezentanta na konkurs Eurowizji.
"Niepotrzebnie postawiliśmy na ludyczność. Głosowanie pokazało, że europejska publiczność lubi nie tylko lekką muzykę" - powiedziała Szabłowska tuż po ogłoszeniu wyników czwartkowego głosowania.
Występ Ivana i Delfina podczas półfinału Maria Szabłowska określiła jako "nienajlepszy".
"Prawdopodobnie zjadła ich trema. Ivan Komarenko nie rozwinął się na scenie i słabo zaśpiewał" - dodała.
Oto dziesiątka uczestników czwartkowego koncertu, która awansowała do sobotniego finału Eurowizji:
Węgry: NOX - "Forogj világ"