Eluveitie po nagraniach (nowa płyta "Ategnatos")

Folkmetalowcy ze szwajcarskiego Eluveitie ujawnili pierwsze szczegóły premiery ósmego albumu.

Eluveitie przed premierą
Eluveitie przed premierąOficjalna strona zespołu

Na tyleż mistycznym, co filozoficznym "Ategnatos", Eluveitie przyglądają się współczesnemu światu przez pryzmat mitologii, pogańskich wierzeń i duchowości.

"Album ten przybrał niemal kształt czegoś na wzór demaskatorskiej, społecznej krytyki, czegoś w rodzaju objawienia, przepowiedni o końcu świata. Jego atmosfera jest mroczna i gęsta, a zarazem nieprzenikniona, tajemnicza i ezoteryczna" - tłumaczy Christian "Chrigle" Glanzmann, lider Eluveitie.

"'Ategnatos' to galijskie słowo oznaczające 'odrodzenie'. Bystry umysł zauważy w tym ukryty, dawno zapomniany klucz do zmiany i odnowy. Przed szczęściem zawsze jednak kroczy cierpienie, a przed światłem - ciemność. Te archetypy są wciąż w nas. Ludzie nie zmienili się aż tak bardzo przez ostatnie trzy tysiące lat - ludzie zawsze byli ludźmi" - podsumowuje filozoficznie Glanzmann.

Nagrywając "Ategnatos" Szwajcarzy współpracowali z kwartetem smyczkowym, a także wygospodarowali ponoć znacznie więcej miejsca dla celtyckich dźwięków płynących spod palców Fabienne Erni, harfistki Eluveitie.

Podopieczni Nuclear Blast Records zarejestrował nowy album w swoim ulubionym New Sound Studio pod okiem Tommy'ego Vetterla. Miksem zajął się Jens Bogren w szwedzkim studiu Fascination Street.

Premierę longplaya "Ategnatos" wyznaczono na 5 kwietnia.

Przypomnijmy, że Eluveitie zobaczymy na tegorocznym Mystic Festival (25-26 czerwca 2019 r. w Tauron Arenie Kraków i otaczającym halę Parku Lotników).

Zobacz teledysk "Rebirth" Eluveitie:


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas