Eddie Money walczy z rakiem. "Wszystko w rękach boga"
Eddie Money - wokalista rockowy, saksofonista, gitarzysta i autor tekstów - wyznał niedawno, że zmaga się z rakiem w czwartym stadium. Choroba zaatakowała przełyk i przewód pokarmowy, artysta jednak ma zamiar do końca walczyć i występować na scenie.
Jakiś czas temu Eddie Money (posłuchaj przeboju "I Think I'm In Love"!) odwołał swoją letnią trasę koncertową z powodów zdrowotnych. Artysta przeszedł wtedy operację zastawki serca. Niedługo później, kiedy wydawało się, że wraca do zdrowia, lekarze wykryli u niego raka w czwartym stadium.
"Myślałem, że idę na badanie, tymczasem lekarz powiedział mi, że mam raka" – powiedział muzyk dodając, że nowotwór "znajduje się w mojej wątrobie, węzłach chłonnych i w żołądku. Uderzyło mnie to naprawdę, bardzo mocno".
Żona muzyka Laurie sprecyzowała: "U Eddiego zdiagnozowano raka przełyku w stadium czwartym. Jest w przełyku, w górnej części żołądka - tam, gdzie jest guz - i rozprzestrzenia się także na wątrobę".
Wyznanie to miało miejsce podczas reality show "Real Money", który emituje telewizja AXS, a którego bohaterem jest Eddie Money i jego rodzina. W jednym z odcinków muzyk powiedział, że nie ma zamiaru ukrywać faktu swojej choroby przed ludźmi:
"To, czego nie chcę robić, to ukrywać faktu, że mam raka przed wszystkimi. To nie jest uczciwe. Chcę być ze wszystkimi szczery. Chcę, żeby ludzie wiedzieli, że przeszedłem długą drogę i nie wszyscy umierają na raka, tak jak w latach 50. i 60. Czy będę żył długo? Kto wie? Wszystko w rękach Boga" – stwierdził artysta.
W rozmowie zaznaczył też, że wcześniejsze problemy z sercem, nie były związane z rakiem.
Pomimo wielu problemów zdrowotnych, Money planuje powrót na scenę jeszcze w tym roku.