Ed King nie żyje. Gitarzysta Lynyrd Skynryd miał 68 lat

King zmarł w swoim domu Nashville w stanie Tennessee. Magazyn "Rolling Stone" podał, że gitarzysta chorował na raka płuc.

"Ed był naszym bratem, znakomitym tekściarzem i gitarzystą. Wiem, że spotka się z resztą chłopaków w raju Rock and Rolla" - napisał na Twitterze Gary Rossington, jeden z założycieli zespołu Lynyrd Skynyrd.

Pochodzący z Kalifornii Ed King grał przez trzy lata w tej formacji (1972 - 1975), a odszedł na skutek w konfliktów w zespole.

Grupa rozpadła się w 1977 roku po katastrofie lotniczej, w której zginęło trzech jej członków, w tym wokalista i gitarzysta Ronnie Van Zant. Dziesięć lat później zespół Lynyrd Skynyrd reaktywował młodszy brat Ronniego Van Zanta, Johnny. W jego składzie również znalazł się King.

W 1996 roku, ze względu na problemy zdrowotne, King wycofał się z Lynyrd Skynyrd.

Ed King był jednym z trzech autorów wielkiego przeboju grupy "Sweet Home Alabama" z albumu "Second Helping" wydanego przez Lynyrd Skynyrd w 1974 roku. Singel w USA pokrył się złotem, sprzedając się w nakładzie 3,6 miliona egzemplarzy. W Wielkiej Brytanii uzyskał status platyny.