Dolly Parton nie chce trafić do Rock & Roll Hall of Fame? "Dopiero jeśli będę godna"
Najsłynniejsza piosenkarka country ogłosiła w mediach społecznościowych, że rezygnuje z nominacji do galerii najwybitniejszych artystów rock and rolla i rocka. Stwierdziła, że na to nie zasługuje. Ale chce to zmienić i już planuje album rockowy.
76-letnia artystka znalazła się na liście finalistów Rock & Roll Hall of Fame w zeszłym miesiącu, obok innych nominowanych po raz pierwszy: Eminema, Lionela Richiego, Duran Duran (posłuchaj!) i A Tribe Called Quest. Teraz stwierdziła, że nie chce swoją nominacją odbierać im głosów. Tym bardziej że jej zdaniem nie wniosła nic do takich gatunków jak rock i rock and roll.
"Mam nadzieję, że Rock & Roll Hall of Fame zrozumie mnie i zechce moją kandydaturę rozważyć ponownie. Ale dopiero jeśli kiedykolwiek będę jej godna" - dodała w swoim oświadczeniu piosenkarka.
I być może nieco zaskoczyła swoich fanów informacją, że "w przyszłości" zamierza wydać album rock’n’rollowy.
"Mój mąż to totalny maniak rock’n’rolla i zawsze zachęcał mnie do tego", napisała.
Parton została wprowadzona do galerii Country Music Hall of Fame w 1999 roku. W tym przypadku nie oponowała. W swojej dotychczasowej karierze zdobyła ponadto jedenaście nagród Grammy (w tym za całokształt twórczości w 2011 r.) oraz ma na koncie pięćdziesiąt nominacji do tejże nagrody.
Dolly Parton kończy 75 lat. Jak zmieniała się królowa country?
Dolly Parton, królowa country, którą Amerykanie nazywają swoim dobrem narodowym, kończy 19 stycznia 75 lat. Zobaczcie, jak się zmieniała.