Deep Purple: 50 lat od pierwszego koncertu
20 kwietnia 1968 roku w Tastrup w Danii odbył się pierwszy koncert pod szyldem Deep Purple.
Pod koniec lat 60. powstała grupa Roundabout, w składzie której pojawili się m.in. Jon Lord (organy Hammonda), basista Nick Simper i gitarzysta Ritchie Blackmore. W marcu 1968 r. dołączyli do nich wokalista Rod Evans i perkusista Ian Paice.
Formacja koncertowała wówczas w Skandynawii, gdy Blackmore zaproponował nową nazwę - Deep Purple, od tytułu ulubionej piosenki swojej babci autorstwa Petera DeRose'a. Konkurencyjną propozycją był Concrete God, ale muzycy ostatecznie postawili na Deep Purple.
Debiut pod tym szyldem odbył się 50 lat temu, 20 kwietnia 1968 roku w duńskiej miejscowości Tastrup.
Zgromadzona publiczność usłyszała wówczas takie utwory, jak m.in. "Mandrake Root", "One More Rainy Day", "Love Help Me", "Hush" (cover Joe Southa), "Help!" z dorobku The Beatles i "Hey Joe", który spopularyzował Jimi Hendrix. Większość nagrań trafiła potem na debiutancki album "Shades of Deep Purple", który został wydany w lipcu 1968 r.
Do dziś Deep Purple na koncertach sięgają po "Hush", który od lat rozpoczyna bisy, dając muzykom okazję do instrumentalnych popisów i wokalnych zabaw z publicznością. Z obecnego składu występ w Tastrup pamięta jedynie perkusista Ian Paice.
Pierwotny skład (nazywany Mark I) przetrwał do lipca 1969 r., kiedy to Evansa i Simpera zastąpili odpowiednio Ian Gillan i Roger Glover, obaj występujący w Deep Purple do dziś.
Gillan, Glover i Paice, wspierani przez gitarzystę Steve'a Morse'a i grającego na instrumentach klawiszowych Dona Aireya, 1 lipca zagrają w Tauron Arenie Kraków - podobno ma to być ich pożegnalny koncert w Polsce.