Reklama

Dave Grohl zostawił w barze bardzo duży napiwek. Dlaczego?

Nazywany "najmilszym rockmanem świata" Dave Grohl zostawił ponad 300 dolarów napiwku w jednym z barów w Los Angeles.

Nazywany "najmilszym rockmanem świata" Dave Grohl zostawił ponad 300 dolarów napiwku w jednym z barów w Los Angeles.
Dave Grohl zaskoczył w barze w Hollywood /Mike Windle /Getty Images

Dave Grohl i jego koledzy z Foo Fighters zagrali koncert-niespodziankę w Los Angeles, a następnie udali się do legendarnego hollywoodzkiego klubu "Rainbow Bar & Grill".

Grohl, który płacił rachunek w barze, zostawił aż 333 dolary napiwku. Dlaczego? Ponieważ kwota, jaką miał zapłacić za swoje zamówienia, wyniosła 333,3 dolara. Po zsumowaniu jej z napiwkiem dało to tzw. "Liczbę Bestii".

Zdjęcie rachunku z tipem od Grohla krąży w mediach społecznościowych i cieszy się sporym zainteresowaniem. 

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dave Grohl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy