Czesław Niemen nie żyje
W sobotę 17 stycznia, późnym wieczorem w Warszawie, zmarł po długiej i ciężkiej chorobie Czesław Niemen (właśc. Wydrzycki). Legendarny wokalista i kompozytor, autor polskiego przeboju wszech czasów "Dziwny jest ten świat". Miał 65 lat. Muzyk od dłuższego czasu chorował. W ubiegłym tygodniu miał poddać się kolejnej operacji, ale stan jego zdrowia uniemożliwił to.
Informację o śmierci Niemena przekazała podczas VII Charytatywnego Balu Dziennikarzy Kora Jackowska. - Wiemy wszyscy, że był chory. Niech ta piosenka będzie swoistym requiem dla niego - powiedziała w Auli Politechniki Warszawskiej Kora. Maanam zagrał utwór "Planety".
Po zejściu Maanamu ze sceny prowadzący bal Hirek Wrona zagrał dwie piosenki Niemena - "Wspomnienie" oraz "Dziwny jest ten świat". Wśród gości balu zapanowała cisza, nikt nie tańczył.
Czesław Niemen (właściwe nazwisko Wydrzycki) urodził się 16 lutego 1939 roku w Wasiliszkach Starych koło Nowogródka na terenie obecnej Białorusi. Mając 19 lat przeniósł się wraz z rodziną do Polski. Śpiewać zaczął na początku lat 60. Do 1967 roku był członkiem Niebiesko-Czarnych, później kierował własnymi zespołami: Akwarele, Niemen-Enigmatic oraz Grupa Niemen.
W 1967 roku wykonał na festiwalu w Opolu słynną piosenkę "Dziwny jest ten świat", która natychmiast stała się sensacją. Przez następne lata niemal wszystkie jego dokonania budziły kontrowersje.
W prasie, obok peanów, pojawiały się szkalujące artykuły. W tym czasie przez jego zespół przewinęła się śmietanka polskich rockerów i jazzmanów, z muzykami SBB i Zbigniewem Namysłowskim na czele. Wielokrotnie bezpardonowo atakowany przez media, odsunął się w końcu i znikł z oficjalnej sceny.
W 2001 roku, po 12-letniej przerwie, powrócił albumem "Spodchmurykapelusza". Dwa lata później otrzymał Złotego Fryderyka za całokształt dokonań, ale nie odebrał go osobiście.
Od lat działał w kameralny sposób (muzyka filmowa, teatralna, pojedyncze występy), tworzył przy użyciu najnowocześniejszych systemów komputerowych i nie korzystał z pomocy innych muzyków.
Oprócz muzyki Niemen tworzył też prace plastyczne. Rysował od dziecka, później szczególnie zainteresowała go grafika komputerowa.
Czesław Niemen był wielokrotnie wyróżniany. W 1974 roku został odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi. Dostał też nagrodę I stopnia Prezesa Rady Ministrów za twórcze osiągnięcia w dziedzinie kompozycji i interpretacji. Od 1964 do 1980 roku, był uznawany za najpopularniejszego i najlepszego wokalistę w kraju w ankietach pism muzycznych "Jazz" i "Non Stop". W 1999 roku został wybrany wykonawcą wszechczasów w plebiscycie "Polityki". Radiowa Trójka uhonorowała go "Supermateuszem", nagrodą imienia Mateusza Święcickiego za zasługi dla kultury.
- Wiedzieliśmy o chorobie Czesława, mimo wszystko to spadło w sposób miażdżący zupełnie. To nadzwyczajny artysta, nadzwyczajny, który się nigdy, przenigdy nie ugiął, nie poszedł na żaden - najdrobniejszy nawet - artystyczny kompromis. Mimo bardzo licznych, wiecznych prób przerabiania go, zmieniania go, wytrzymał różne cięgi w tym kraju. Był wspaniałym, przemiłym człowiekiem, pełnym wewnętrznego wielkiego ciepła i wielkiego spokoju - wspomina Czesława Niemena Ewa Bem.
Dodaje, że dziesiątki wokalistów próbowało śpiewać jego piosenki, ale nikomu nie udało się doścignąć oryginału i zapewne nikomu się to nigdy nie uda.
- To tak nieoczekiwana, wielka strata dla mnie; myślę, że dla nas wszystkich. Strata zarówno wielkiego artysty i pięknego człowieka. Naprawdę trudno złożyć jakiekolwiek sensowne słowa - mówi Hanna Banaszak.
- Zmarł człowiek, który rozpoczął w Polsce historię muzyki rockowej. (...) Do momentu "Dziwny jest ten świat" królowały jakieś potworne piosenki - mówi Romuald Lipko. Lider Budki Suflera wspomina, że Czesław Niemen bardzo pomógł zespołowi w realizacji pierwszej płyty. Chcieli mu się odwdzięczyć, zapraszając go do udziału w nagraniu płyty na 30-lecie zespołu - niestety, Czesław Niemen na niej już nie wystąpi.