Czerwone Gitary: To jeszcze nie koniec
Po śmierci swojego współzałożyciela, kompozytora, autora tekstów i muzyka Jerzego "Jurasa" Kosseli zespół Czerwone Gitary nie kończy działalności. "Nie jest to koniec zespołu, gramy dalej" - powiedział PAP Life Arkadiusz Wiśniewski, gitarzysta grupy. Najbliższe koncerty zespół zagra w lutym w Zamościu, Radomiu i Stalowej Woli.
"To nie koniec zespołu, gramy dalej" - powiedział PAP Life gitarzysta Czerwonych Gitar Arkadiusz Wiśniewski. Dodał, że zespół nie szuka następcy Kosseli. "Przez ostatnie dwa lata 'Juras' często chorował, koncerty grywał z nami sporadycznie" - wyjaśnia muzyk
Najbliższe koncerty zespół zagra 10 lutego w Zamościu, 18 lutego w Radomiu i 19 lutego w stalowej Woli.
Grupa występuje w składzie: Jerzy Skrzypczyk (perkusja), Mieczysław Wądołowski (gitary akustyczne), Dariusz Olszewski (gitara), Arkadiusz Wiśniewski (bas).
W ubiegłym roku Czerwone Gitary obchodziły jubileusz 50-lecia działalności na estradzie.
Jerzy Kossela zmarł 7 stycznia 2017 roku w Gdyni. Jego pogrzeb odbył się 12 stycznia na Cmentarzu Witomińskim.
Pogrzeb Jerzego Kosseli - Gdynia, 12 stycznia 2017 r.
Czerwone Gitary wczoraj i dziś
3 stycznia 1965 roku w kawiarni Crystal w Gdańsku Wrzeszczu, między godziną 11:00 a 14:30 została powołana do życia grupa muzyczna Czerwone Gitary. Pierwszy skład zespołu stanowili Bernard Dornowski, Krzysztof Klenczon, Jerzy Kossela, Jerzy Skrzypczyk i Henryk Zomerski. Zespół nazywany był "polskimi The Beatles", a duet Klenczon - Seweryn Krajewski porównywano do spółki autorskiej John Lennon/Paul McCartney. Formacja działa do dziś, a z założycieli pozostał w niej obecnie Jerzy Skrzypczyk.