Coldplay: Nie chcą ich na Super Bowl?
Po informacji o tym, że zespół Coldplay będzie gwiazdą Super Bowl 2016 w sieci pojawiło się mnóstwo głosów krytyki sugerujących, że to fatalna decyzja. Muzyków w obronę wzięli organizatorzy show.
Po wielu spekulacjach ogłoszono, że to grupa Coldplay zagra podczas 50. edycji meczu Super Bowl, która odbędzie się 7 lutego 2016 roku w Santa Clara w Kalifornii.
Zobacz również:
Informacja ta spotkała się z obszerną krytyką ze strony widzów. Fani sugerowali w komentarzach, że styl muzyczny, jaki reprezentuje Coldplay, nie pasuje do Super Bowl. Jeden z użytkowników Twittera napisał nawet, że już lepsza byłaby cisza niż występ tego brytyjskiego zespołu.
Hamish Hamilton, który odpowiada za organizację występów podczas Super Bowl od 2010 roku, postanowił wziąć w obronę zespół Chrisa Martina zapewniając, że Coldplay może zaskoczyć wielu widzów swoim pokazem.
"Tworzą świetną muzykę. Są wspaniałymi performerami. Są wspaniałymi indywidualnościami. To niesamowity zespół i uważam, że oni, ich energia oraz pozytywne nastawienie zaskoczą wiele osób w pozytywny sposób" - mówił Hamilton w rozmowie z Billboard.com.
Wcześniej podczas meczu Super Bowl wystąpili m.in. Katy Perry, Beyonce, Madonna, The Who oraz Bruce Springsteen.
Zespół Coldplay promuje obecnie swój nowy album "A Head Full of Dreams", który ukazał się 4 grudnia.
Zobacz teledysk "Adventure of A Lifetime":
