Reklama

Co z albumem Nicki Minaj? "Zamknęłam pewien rozdział"

Nowa płyta amerykańskiej raperki miała trafić do sprzedaży jeszcze w zeszłym roku, jednak tak się nie stało. Kiedy więc fani mogą spodziewać się następcy "The Pinkprint"?

Nowa płyta amerykańskiej raperki miała trafić do sprzedaży jeszcze w zeszłym roku, jednak tak się nie stało. Kiedy więc fani mogą spodziewać się następcy "The Pinkprint"?
Nicki Minaj wkrótce ogłosi więcej szczegółów dotyczących nowej płyty? /Mike Coppola /Getty Images

Nicki Minaj o intensywnych pracach nad czwartym albumem poinformowała już w drugiej połowie 2016 roku. Niemal równolegle w sieci pojawił się utwór "Black Barbies" (oparty na bicie z hitu "Black Beatles" Rae Sremmurd), gdzie zaatakowała prezydenta Donalda Trumpa.

Następnie w marcu pojawiły się trzy numery, będące również dissem na raperkę Remy Ma - "No Frauds", Changed It" oraz "Regret In Your Tears".

W kwietniu i maju Minaj udostępniła teledyski do singli "No Frauds" (zdobył 113 milionów wyświetleń) i "Regret in Your Tears" (10 milionów wyświetleń).

Reklama

Od tej pory Minaj zaczęła milczeć odnośnie nowego albumu. Częściej zaczęła pojawiać się w gościnnych utworach. Jej zwrotki można było usłyszeć m.in. u Davida Guetty, Major Lazer, Katy Perry, Gucci Mane'a, Fergie i Yo Gottiego.

W rozmowie z "The New York Times" raperka w końcu przerwała milczenia na temat swojej pracy twórczej.

"Wiem, jak wiele znaczy mój album dla fanów. Ta płyta to wszystko, co dla mnie najważniejsze - opowiadała Minaj, dodając - 'The Pinkprint' był niczym pamiętnik, zamknęłam nim pewien rozdział i nie byłam pewna, czy jestem z tego powodu szczęśliwa czy smutna".

"Pisałam wtedy o tym, jak bardzo niepewnie się czuję. Teraz mogę opowiedzieć, co działo się przez kolejne dwa lata. Wiem, kim jestem" - stwierdziła.

Raperka zapowiedziała, że nowa płyta dotyczyć będzie prawdziwego szczęścia. Zaznaczyła również, że trudno ją złamać i mimo pewnych tarć w jej życiu (chodzi m.in. o rozstanie z raperem Meek Millem) wciąż prze do przodu. "Mam zdolność do wytrzymywania tego, co załamie normalną dziewczynę" - opowiadała.

Na razie Minaj nie chce ujawniać ani tytułu, ani daty premiery wydawnictwa. Jej poprzednia płyta "The Pinkprint", promowana m.in. przez utwór "Anaconda" ukazała się w grudniu 2014 roku.

Nicki Minaj, dzięki pobiciu w marcu rekordu wprowadzonych utworów na listę Billboard Arethy Franklin, stała się najbardziej utytułowaną żeńską gwiazdą w Stanach Zjednoczonych. W tyle zostawiła również m.in. Taylor Swift, Rihannę i Madonnę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nicki Minaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy