Chet Haze przypomniał o sobie na Złotych Globach. Co słychać u syna Toma Hanksa?
Syn Toma Hanksa, Chet Hanks, w środowisku hiphopowym przedstawiający się jako Chet Haze, przypomniał o sobie podczas gali Złotych Globów, podczas której odebrał nagrodę za całokształt twórczości.
Tom Hanks na 77. rozdanie Złotych Globów zaprosił całą swoją rodzinę. Nie zabrakło na niej m.in. Cheta Hanksa, 29-letnia syna gwiazdora, który kilka lat temu próbował zrobić karierę rapową.
Przypomnijmy, że w 2015 roku Chet Haze, bo takiego pseudonimu używał raper, ujawnił, że przeszedł terapię odwykową. Syn Toma Hanksa był uzależniony od białego proszku:
"Kilka miesięcy temu wciągałem tego tyle, że mój nos cały czas był zatkany. Paliłem też crack. Ale jeżeli ja się zmieniłem to wy też możecie. Jest dla was szansa" - mówił.
Tym razem syn słynnego aktora zaskoczył internautów swoim "jamajskim akcentem", którym popisał się na czerwonym dywanie Złotych Globów.
Nagranie zobaczono ponad 218 tys. razy, a o synu Hanksa napisały m.in.: CNN, Entertainment Tonight i Daily Mail.