Chester Bennington na tydzień przed śmiercią: "To najlepszy dzień mojego życia"
Do sieci trafił właśnie odcinek "Carpool Karaoke" z udziałem muzyków Linkin Park nakręcony na kilka dni przed samobójczą śmiercią Chestera Benningtona.
Przypomnijmy, że 20 lipca 41-letni wokalista Linkin Park popełnił samobójstwo. Jego ciało znaleziono w domu znajdującym się w Palos Verdes Estates w Los Angeles w Kalifornii.
Niedługo później rodzina Chestera Benningtona zapowiedziała, ze pogrzeb gwiazdora będzie miał charakter prywatny.
Ceremonia pochowania wokalisty odbyła się 29 lipca. W South Coast Botanic Garden w Palos Verdes zgromadzili się członkowie rodziny i najbliżsi przyjaciele, wśród których znaleźli się m.in. muzycy Dead By Sunrise (poboczny projekt Benningtona), Austin Carlile (były wokalista Of Mice & Men) i hiphopowy artysta Blackbear (pomagał w produkcji "One More Light" - ostatniej płyty Linkin Park).
Krótko po śmierci Benningtona media poinformowały, że kilka dni wcześniej Linkin Park spotkali się z Jamesem Cordenem i nagrali odcinek do jego serii "Carpool Karaoke", która jest częścią programu "The Late Late Show with James Corden". Zespół wziął udział w skeczu wraz z aktorem Kenem Jeongiem.
Po samobójstwie gwiazdora nie wiadomo było, co stanie się z nagranym materiałem do programu. James Corden zdecydował jednak, że ostateczną decyzję powinna podjąć rodzina Benningtona. "Będziemy poruszać się po temacie tak delikatnie, jak to tylko możliwe i po prostu przestrzegać wszelkich życzeń i próśb, jakie zostaną wystosowane. Nie sądzę, byśmy się sobie z tym poradzili. To wielka tragedia" - mówił Associated Press Brytyjczyk.
Teraz odcinek "Carpool Karaoke" został upubliczniony przez sam zespół, a wideo zostało dedykowane pamięci Chestera Benningtona.
"To najlepszy dzień w moim życiu" - mówił wokalista, który zmagał się depresją.