Camila Cabello na Grammy: Płomienne przemówienie i problemy z biustem

Płomienne przemówienie, wykonanie wraz z innymi wokalistkami utworu "Praying" oraz niewielkie problemy ze swoją kreacją - w taki sposób na tegorocznej gali Grammy zaprezentowała się Camila Cabello.

Camila Cabello oczarowała kreacją na gali Grammy
Camila Cabello oczarowała kreacją na gali GrammyDimitrios KambourisGetty Images

Camila Cabello podczas gali Grammy zaprezentowała się m.in. w czerwonej sukni, lekko odsłaniającej jej dekolt.

Wokalistka z racji promocji swojego debiutanckiego albumu "Camila", była rozchwytywana przez reporterów. W trakcie rozmowy z Ryanem Seacrestem z telewizji E!, 20-letnia gwiazda zrobiła coś niespodziewanego.

Piosenkarka na chwilę przeprosiła dziennikarza, mówiąc do niego "poczekaj, muszę ścisnąć swoje piersi", po czym odwróciła się i poprawiła dekolt. Po chwili wróciła do odpowiadania na pytania.

"Powinno istnieć słowo na ugniatanie biustu. Dziewczyny z małymi piersiami zrozumieją" - napisała na Twitterze, a jej post został podany dalej ponad 21 tysięcy razy. Zdobył także ponad 75 tys. polubień.

Na gali Cabello wraz z Keshą, Julią Michaels, Bebe Rexhą i Cyndi Lauper wykonała utwór "Praying", jednak zdecydowanie najjaśniejszym momentem Cabello było jej płomienne przemówienie, zapowiadające nagrany wcześniej występ U2 na barce na rzece Hudson (wykonali "Get Out of Your Own Way").

Biały protest na Grammy 2018

Wokalistki za scenie zapowiedziała Janelle Monae, która podkreśliła znaczenie ruchu "Time's Up". "Do tych, którzy by chcieli nas powstrzymać i uciszyć, mamy dwa słowa: time's up [czas minął]" - mówiła MonaeGetty Images
Na gali Grammy wystąpiły ubrane na biało Kesha, Cyndi Lauper, Camila Cabello, Julia Michaels, Bebe Rexha i Andra Day w przeboju "Praying"Getty Images
Kesha odbiera gratulacje za kulisamiGetty Images
W ten sposób wokalistki zaprotestowały przeciwko molestowaniu seksualnemu i dyskryminacji kobietGetty Images
Cyndi Lauper, Julia Michaels, Andra Day, Kesha i Bebe Rexha za kulisamiGetty Images

"Dziś, w miejscu pełnym muzycznych marzycieli, pamiętajmy, że ten kraj został zbudowany właśnie przez marzycieli goniących amerykański sen. Stoję tu na scenie, ponieważ, tak jak marzyciele, moi rodzice przywieźli mnie do tego kraju, nie mając nic w kieszeni oprócz nadziei. Pokazali mi, jak to jest pracować dwa razy ciężej i nigdy się nie poddawać. Szczerze mówiąc, żadna część mojej historii nie różni się od ich" - mówiła Cabello, a widownia nagrodziła ją gromkimi brawami.

"Jestem dumną kubańsko-meksykańską imigrantką, urodzoną we wschodniej Hawanie i staję przed wami na scenie Grammy w Nowym Jorku. I wszystko, co wiem, to to, że tak jak marzenia, te dzieci nie mogą zostać zapomniane i warto za nie walczyć" - zakończyła wokalistka.

Grammy 2018: Gwiazdy na czerwonym dywanie

Miley CyrusJamie McCarthyGetty Images
Bebe RexhaChristopher PolkGetty Images
Janelle MonaeDimitrios KambourisGetty Images
Elton JohnChristopher PolkGetty Images
Lana Del ReyChristopher PolkGetty Images
Lady GagaChristopher PolkGetty Images
Lady GagaDimitrios KambourisGetty Images
Sam SmithChristopher PolkGetty Images
Cardi BDimitrios KambourisGetty Images
Tyler, The CreatorDimitrios KambourisGetty Images
Rita OraDimitrios KambourisGetty Images
SZADimitrios KambourisGetty Images
AshantiDimitrios KambourisGetty Images
Kelly ClarksonDimitrios KambourisGetty Images
PinkDimitrios KambourisGetty Images
Tegoroczna gala rozdania nagród Grammy odbyła się w niedzielę (28 stycznia) w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Wiele gwiazd pojawiło się na ceremonii z przypiętymi do kreacji lub trzymanymi w dłoni białymi różami. W ten sposób chcą wyrazić sprzeciw wobec molestowania seksualnego i dyskryminacji, popierając tym samym akcję Time's Up. Zobaczcie, jak gwiazdy prezentowały się na czerwonym dywanie! Na zdjęciu Camila CabelloDimitrios KambourisGetty Images
Miley CyrusChristopher PolkGetty Images
Bebe RexhaDimitrios KambourisGetty Images
Luis Fonsi z żonąDimitrios KambourisGetty Images
Rita Oraz pozuje ze Stingiem i ShaggymChristopher PolkGetty Images
John Legend i jego ciężarna żona Chrissy TeigenChristopher PolkGetty Images
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas