Budka Suflera i Felicjan Andrzejczak znowu razem: "Niebo co dzień" zapowiedzią wspólnej płyty
Do sieci właśnie trafił utwór "Niebo co dzień", który jest pierwszą zapowiedzią wspólnego albumu Budki Suflera i Felicjana Andrzejczaka.
Jesienią 2019 r. Budka Suflera reaktywowała się po pięciu latach. W składzie zabrakło wówczas wokalisty Krzysztofa Cugowskiego - za mikrofonem miejsce zajął Robert Żarczyński.
Podczas trasy zespół wspierali też wokaliści występujący wcześniej z Budką: Urszula, Izabela Trojanowska i Felicjan Andrzejczak. Koncerty przerwała śmierć lidera i klawiszowca Romualda Lipki. Muzyk zmarł 6 lutego w wieku 69 lat. Przyczyną śmierci był nowotwór dróg żółciowych wątroby. Chorobę zdiagnozowano u niego w połowie 2019 r.
Niespełna cztery miesiące później premierę ma utwór "Niebo co dzień" nagrany z Felicjanem Andrzejczakiem.
"W 1982 roku nagraliśmy trzy utwory - 'Noc komety', 'Czas ołowiu', 'Jolka, Jolka, pamiętasz...'. Do wszystkich tekst napisał Marek Dutkiewicz. Do 'Czasu...' i 'Jolki' muzykę skomponował Romuald Lipko. Wszystkie trzy pieśni zaśpiewał Felicjan Andrzejczak. I chociaż cała ta sesja dostarczyła nam wiele radości i popularności, to 'Jolka' przeniosła nas do innej galaktyki, innego wymiaru. Przez ponad trzy dekady żaden koncert bez tego utworu nie był możliwy, a Felicjan był naszym stałym, wspaniałym gościem i wielką gwiazdą" - wspominają muzycy Budki Suflera.
"W ubiegłym roku, przed koncertem siedzieliśmy w garderobie hali Spodek w Katowicach. Lipko, [basista Mietek] Jurecki, Andrzejczak, [perkusista Tomasz] Zeliszewski. Nagle wszyscy zdaliśmy sobie sprawę z tego, że 38 lat przyjaźni i koncertowania z Felkiem nie jest podsumowane żadną wspólną płytą. Niesamowite!" - dodają.
"Piosenka 'Niebo co dzień' to pierwszy utwór z płyty, którą tak bardzo wszyscy nagle zapragnęliśmy nagrać. W lutym tego roku przedwczesna śmierć Romka dopisała smutny scenariusz do wszystkich piosenek jakie nam zostawił. Ta oraz inne nowe piosenki nabrały dla nas niezwykłego, magicznego znaczenia" - kończą muzycy.
Pogrzeb Romualda Lipki - zdjęcia z cmentarza
12 lutego 2020 r. na cmentarzu w Lublinie spoczął Romuald Lipko. Klawiszowca i lidera Budki Suflera żegnały tysiące osób.
Pogrzeb Romualda Lipki
12 lutego 2020 r. w Lublinie odbył się pogrzeb Romualda Lipki. Lider Budki Suflera zmarł 6 lutego w wieku 69 lat. Uroczystościom pogrzebowym w Archikatedrze Lubelskiej przewodniczył arcybiskup lubelski Stanisław Budzik.
Romuald Lipko nie tylko napisał muzykę do największych przebojów Budki Suflera, takich jak "Jolka, Jolka pamiętasz", Takie tango", "Bal wszystkich świętych" (sprawdź!), "Cień wielkiej góry" (posłuchaj!), "Jest taki samotny dom", "Za ostatni grosz" (posłuchaj!), "Memu miastu do widzenia", "Moja Alabama", "Ratujmy co się da", ale również komponował dla innych artystów.
Pisał dla m.in. Anny Jantar ("Nic nie może wiecznie trwać" - posłuchaj!), Urszuli ("Dmuchawce latawce wiatr" - posłuchaj!, "Malinowy król"), Zdzisławy Sośnickiej ("Aleja gwiazd" - sprawdź!), Maryli Rodowicz ("Tak nam słodko, tak nam gorzko") czy Izabeli Trojanowskiej ("Jestem twoim grzechem", "Wszystko, czego dziś chcę" - sprawdź!).
Romuald Lipko (1950 - 2020)
6 lutego w wieku 69 lat zmarł Romuald Lipko, lider Budki Suflera, kompozytor, instrumentalista i autor wielu przebojów.