Reklama

Bryska wynurza się z akwarium w piosence "echo". Co już wiemy o nowej płycie "biorę wdech (hikikomori)"?

Obwołana nadzieją młodej polskiej sceny muzycznej bryska wypuściła nową piosenkę "echo". Ten utwór jest kolejną zapowiedzią nadchodzącego albumu "biorę wdech (hikikomori)".

Obwołana nadzieją młodej polskiej sceny muzycznej bryska wypuściła nową piosenkę "echo". Ten utwór jest kolejną zapowiedzią nadchodzącego albumu "biorę wdech (hikikomori)".
bryska prezentuje nowy teledysk /AKPA

Wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów naprawdę nazywa się Gabriela Nowak-Skyrpan. Do połowy 2021 r. bryska w teledyskach nie pokazywała swojej twarzy, tłumacząc to introwertyzmem.

Przez długi czas kryła się za różową peruką, ale w ostatnim czasie wychodzi do świateł reflektorów (była jedną z gwiazd Sylwestrowej Mocy Przebojów w Chorzowie, pojawiła się na koncertach "100 lat Disneya" w Polsacie czy Magicznym Zakończeniu Wakacji w Kielcach). Jej przeboje "Odbicie" i "Mam kogoś lepszego" notują wielomilionowe odtworzenia.

Reklama

bryska i nowa płyta "biorę wdech (hikikomori)"

Wypuszczona właśnie piosenka "echo" (posłuchaj!) to kolejna zapowiedź drugiego albumu "biorę wdech (hikikomori)", który ukaże się 24 listopada.

"'echo' to wielowymiarowa piosenka. Ma wiele motywów muzycznych, jak i tematycznych. Opowiada o miłości, o kontaktach między ludźmi, o 'sygnałach', jakie do siebie wysyłają. Porównałam te sygnały do echolokacji - sposobu jakim porozumiewają się nietoperze. A 'fałszywe jaskółki' w tekście piosenki są niczym innym jak metaforą ulotności uczuć" - mówi o swoim najnowszym utworze bryska.

Hikikomori (z tytułu płyty) to zjawisko odosobnienia we współczesnym świecie, polegające na gromadzeniu wokół siebie przedmiotów tak aby, jak najbardziej ograniczyć kontakt z otoczeniem. O hikikomori bryska śpiewa w nowych utworach, ale i osobiście prezentuje na okładce płyty pływając w akwarium ustawionym w "bryskim" pokoju.

"Album ten wypełniłam kontrastami, które spierały się we mnie od jakiegoś czasu. Tym co kolorowe - miłością, radością, marzeniami i tym co mroczne - smutkiem, samotnością. Wyraziłam to w jedynej formie, jakiej potrafię - dźwiękiem, słowem, obrazem. Wzięłam wdech i nauczyłam się oddychać na nowo... nie tylko wynurzając się z tego akwarium na sesji okładkowej" - mówi bryska.

Każda z edycji płyty będzie miała własną, inną od pozostałych poligrafię, a do wersji deluxe dołączony będzie 24 stronicowy booklet, w którym bryska interpretuje swoje piosenki... makijażami. Poza znanymi już utworami ("California Boy (jjjerk)", "Miss Americana" czy "Carie"), znajdą się tam zupełnie premierowe utwory w języku polskim i angielskim, w tym najnowszy singel "echo".

Kim jest bryska?

W zaledwie 15 miesięcy od wydania debiutanckiego singla pokonała drogę, jaka niedawno wydawała się jeszcze nieosiągalna. W tak krótkim czasie udało jej się wylansować aż cztery przeboje w radiowym TOP5 Airplaya - "lato (pocałuj mnie)", "odbicie", "mam kogoś lepszego" i "Samba" wraz z niemieckim duetem YouNotUs.

Młoda wokalistka przez wiele osób została obwołana nadzieją polskiej sceny. Poza własną twórczością pisze również dla innych wykonawców - współtworzyła materiał na płytę "Aquaria" Dody, w tym przeboje "Melodia ta" i "Wodospady".

- Ja to bym w ogóle nie nazwała się nadzieją. To mnie stresuje, bo uważam się za zwykłą, normalną osobę, która robi muzykę i lubi ją robić - przekonuje bryska w rozmowie z Interią.

Jej twórczość to mieszanka indie popu, synth popu i muzyki elektronicznej. Debiutancka płyta "Moja ciemność" uzyskała już status platyny za sprzedaż ponad 30 tys. egzemplarzy. W dorobku ma też piosenkę "You Were In Love", która została wykorzystana na ścieżce dźwiękowej do filmu "365 dni: Ten dzień" na podstawie erotycznej powieści Blanki Lipińskiej. Wokalistka zdobyła też nominację do Fryderyka w kategorii fonograficzny debiut roku.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bryska | teledyski | nowa płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy