Britney Spears: Koncert-niespodzianka
Britney Spears dała niezapowiedziany koncert w jednym z nocnych klubów Las Vegas. Ku uciesze gości znajdujących się w lokalu o nazwie "Rain" gwiazda zaśpiewała kilka kompozycji z mającej się ukazać niebawem płyty.

Koncert-niespodzianka rozpoczął się o pierwszej w nocy z soboty na niedzielę (13-14.09) i trwał pół godziny.
"Staraliśmy się utrzymać to w tajemnicy. Chcieliśmy, aby ludzie byli zaskoczeni. Wiem, że byli w szoku" - mówi Scott DeGraff, współwłaściciel klubu "Rain".
W lokalu znajdowało się wówczas około 1800 osób, którym nie kazano dodatkowo płacić za oglądanie występu słynnej wokalistki. Spears, w towarzystwie grupy tancerzy, wykonała trzy utwory z płyty, której tytuł nie jest jeszcze znany.
Premiera nowego albumu amerykańskiej wokalistki planowana jest na listopad.