Biz Markie nie żyje. Był legendą hip hopu

Nie żyje Biz Markie, legenda sceny hiphopowej. Muzyk miał 57 lat.

Biz Markie miał 57 lat
Biz Markie miał 57 latScott DudelsonGetty Images

Marcel Theo Hall, bo tak naprawdę nazywał się Biz Markie, zmarł w szpitalu w Baltimore. 

"Z głębokim smutkiem ogłaszamy, że dziś wieczorem, z żoną Tarą u boku, pionier hip hopu Biz Markie spokojnie odszedł. Jesteśmy wdzięczni za wiele telefonów i modlitw, które otrzymaliśmy w tym trudnym czasie.  Biz stworzył dziedzictwo, które na zawsze będzie celebrowane przez jego rówieśników z branży i ukochanych fanów, których życia mógł dotknąć poprzez muzykę, tworzoną przez ponad 35 lat. 

Pozostawił żonę, wielu członków rodziny i bliskich przyjaciół, którzy będą tęsknić za jego żywą osobowością, nieustannymi żartami i częstymi pogawędkami. Z szacunkiem prosimy o zachowanie prywatności dla jego rodziny w czasie żałoby po ukochanej osobie" - można przeczytać w oświadczeniu wydanym przez przedstawicielkę rapera, Jenni Izumi.

Oficjalnie nie podano przyczyny śmierci, jednak źródła TMZ twierdzą, że odszedł po komplikacjach związanych z cukrzycą, z którą walczył przez ostatnią dekadę. Markie zmagał się z wyjątkowo złym stanem zdrowia w ciągu ostatniego roku i był hospitalizowany z powodu problemów związanych z cukrzycą w kwietniu 2020 roku. Później doznał udaru, który, według doniesień, wprowadził go w stan śpiączki cukrzycowej. 

Biz Markie zyskał sławę wraz z wydaniem swojego debiutanckiego albumu "Goin' Off" w 1988 roku, a światowe uznanie zdobył w 1989 roku dzięki sukcesowi singla "Just a Friend". Wydał jeszcze cztery solowe albumy studyjne, a jego ostatni projekt, "Weekend Warrior", ukazał się w 2003 roku. 

Był również znany ze swoich umiejętności beatboxowych, a w połowie lat 90-tych przeniósł się na ekran, występując w takich programach telewizyjnych, jak: "In Living Color", "Crank Yankers", "Yo Gabba Gabba" i "SpongeBob SquarePants". Wystąpił również w filmie m.in. w produkcji "Faceci w czerni II" z 2002 roku.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas