Reklama

Behemoth: "The Satanist" okrzyknięty najlepszą płytą dekady przez amerykański serwis

"The Satanist" zespołu Behemoth został uznany przez amerykański portal muzyczny "Consequence of Sound" najlepszą płytą metalową ostatniej dekady.

"The Satanist" zespołu Behemoth został uznany przez amerykański portal muzyczny "Consequence of Sound" najlepszą płytą metalową ostatniej dekady.
Liderem grupy jest Adam "Nergal" Darski /Per Ole Hagen/Redferns /Getty Images

Polska grupa wyprzedziła w zestawieniu zespoły takie jak Judas Priest, Tool i Megadeth.

"Dziesiąty album polskiego zespołu metalowego był pierwszymi dźwiękami stworzonymi przez Nergala po tym jak pokonał białaczkę. To otarcie się o nieznane nadało ton muzyce tria i zainspirowało najbardziej wściekły i nieprzejednany album w dyskografii" - tłumaczyli w werdykcie twórcy zestawienia.

Na niższych stopniach podium uplanowały się "Sunbather" amerykańskiego zespołu Deafheaven oraz "L'Enfant Sauvage" francuskiej grupy Gojira.

Reklama

W rankingu pojawiły się także takie albumy, jak: "Dystopia" Megadeth, "Fear Inoculum" Tool, "Heaven Upside Down" Marilyna Mansona, "We Are Not Your Kind" Slipknota czy "Firepower" Judas Priest.

Album "The Satanist" został wydany w 2014 roku nakładem wytwórni Mystic Production. To dziesiąty longplay Behemotha.

Behemoth to polski zespół, założony w 1991 roku w Gdańsku. Pierwotnie prezentował styl muzyczny zaliczany do black metalu. Później odszedł w stronę pagan metalu, a następnie także death metalu, porzucając tematykę pogańską na rzecz szeroko rozumianego okultyzmu oraz mitologii Bliskiego Wschodu.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: “The Satanist” | Behemoth
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy