Bayer Full "zawyża" swoje wyświetlenia na Youtube? Dopisują dziwne liczby

Zespół Bayer Full nie ma w ostatnich dniach dobrej passy. Tym razem przyłapano ich na zakłamywaniu rzeczywistości na Youtube.

Bayer Full został przyłapany na dziwnym działaniu w sieci
Bayer Full został przyłapany na dziwnym działaniu w sieciJacek DomińskiReporter

Przypomnijmy, że firmy Sławomira Świerzyńskiego oraz jego żony Renaty miały otrzymać łącznie ponad pół miliona złotych dotacji z Funduszu Wsparcia Kultury (odpowiednio 150 tys. i 400 tys. zł).

Lista przyznanych dotacji, na której znalazły się nazwiska innych celebrytów, wywołała ogromne kontrowersje, a w związku z zmasowaną krytyką, Ministerstwo Kultury zdecydowało się, że wstrzymuje się z wypłatami pieniędzy "do czasu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości".

Jednym z obrońców beneficjentów został wspomniany Świerzyński. W "Debacie Dnia" w Polsat News argumentował, że potrzebuje tych pieniędzy, gdyż nie zarabia od marca.

Zapytany natomiast, co sądzi o sławach Kazika Staszewskiego (sprawdź!), który po pieniądze się nie zgłosił i uznał, że żaden artysta nie powinien tego robić, bo powinien zarabiać na sprzedaży swojej twórczości, odparł, że nie słyszał głupszych słów oraz po chwili dodał: "A kto by chciał ich płytę kupić".

Świerzyński przy okazji stwierdził, że Bayer Full (posłuchaj!) sprzedał 17 milionów płyt w Polsce od początku działalności i za wszystkie z nich odprowadził podatki.

Zaatakowanie publicznie grupy Kult przyniosło odwrotny efekt - Świerzyński napędził sprzedaż płyt formacji.

Media zaczęły przypominać również historię oszustwa Bayer Full, czyli ich fikcyjnej kariery w Chinach. Według słów lidera grupy, w Państwie Środka miało rozejść się aż 60 milionów egzemplarzy płyt zespołu disco polo.

Bayer Full w Chinach faktycznie był, jednak wyłącznie na wycieczce. Płytę i utwory nagrane po chińsku muzycy wypromowali głównie na weselach i koncertach w Polsce. Zespół opublikował teledyski nagrane w Chinach, jednak na żadnym z nich nie ma nagrań z koncertów. Prawdę o mistyfikacji ujawniła blogerka Weronika Truszczyńska, która mieszkając w Szanghaju, opowiadała o zderzeniu kultury polskiej i chińskiej. O historii fałszywej informacji powstał nawet film "Miliard szczęśliwych ludzi" w reżyserii Macieja Bochniaka.

35 lat Bayer Full: Historia pewnej mistyfikacji

19 listopada 1984 r. powstał zespół, z którego na początku śmiał się cały kraj. Obecnie Bayer Full to jedna z największych gwiazd disco polo, a ich utwory znają nie tylko wszyscy Polacy, ale również… Chińczycy?

Przeboje Bayer Full wciąż królują na weselach i zabawach. Furorę wśród fanów zrobiły też takie piosenki, jak: "Blondyneczka", "Wszyscy Polacy" czy ballada "Gdybym miał gitarę". Radoslaw NawrockiAgencja FORUM
Zespół rozpoczął podbój Chin. Nagrali swoje przeboje w języku chińskim. Mieli sprzedać w Kraju Środka ponad 60 milinów płyt. W wywiadach cieszyli się z popularności, mówiąc, że "Chiny leżą u stóp". Dwa lata później planowali już podbój Arabii Saudyjskiej. "Azja była i jest kierunkiem, który nam się rozwija, ale teraz upomniała się o nas Arabia Saudyjska (…). Okazało się, że w Arabii jest zapotrzebowanie na naszą muzykę" - mówił Świerzyński w wywiadzie dla "Faktu".Krzysztof Jarosz / FORUMAgencja FORUM
Po odniesieniu sukcesu w Polsce, zespół postanowił podbić kolejne rynki. Po koncercie w Madrycie w 2007 roku muzyka Bayer Full zyskała miano "euro polo". Zespół Sławka Świerzyńskiego startował także w polskich preselekcjach do Eurowizji 2009. Wykonali wtedy utwór "Zabierz mnie, gdzie wiatr tańczy w błękitach". Przegrana nie zniechęciła muzyków i już w następnych eliminacjach zespół zaprezentował "Czy kochasz mnie". Marek Zieliński / Super ExpressEast News
Później Bayer Full miał startować na rynek chiński. "Traktują mnie tam jak dziecko cara" - powiedział w jednym z wywiadów Świerzyński. W 2014 roku wydał autobiografię, w której określił się "Cesarzem Disco Polo". "Lądujemy na lotnisku, po wyjściu za bramki czeka już opiekun, jeden albo dwóch, idziemy do pierwszej kawiarni, oni przedstawiają mi cały plan wizyty, moi asystenci zapisują, co, jak, kiedy (…). Jedziemy do hotelu i od razu zaczynają się zdjęcia, wywiady. Nie mam oddechu do nocy, a kiedy mam już czas, żeby się położyć, to przychodzą wtedy polskie ekipy telewizyjne, które ze mną latają" - wspomina życie w Chinach wokalista Bayer Full. Boleslaw Waledziak/REPORTER/Reporter
Bayer Full nie dotarł jednak do Arabii Saudyjskiej, a w Chinach faktycznie był, jednak wyłącznie na wycieczce. Płytę i utwory nagrane po chińsku muzycy wypromowali głównie na weselach i koncertach w Polsce. Zespół opublikował teledyski nagrane w Chinach, jednak na żadnym z nich nie ma nagrań z koncertów. Prawdę o mistyfikacji ujawniła blogerka Weronika Truszczyńska, która mieszkając w Szanghaju, opowiadała o zderzeniu kultury polskiej i chińskiej. O historii fałszywej informacji powstał nawet film "Miliard szczęśliwych ludzi" w reżyserii Macieja Bochniaka. Boleslaw Waledziak/REPORTER/Reporter
Obecnie w skład zespołu wchodzą: Sławomir Świerzyński (wokal), Nikola Świerzyńska (wokal), Beata Jasińska (wokal), Roman Matuszewski (wokal, perkusja), Damian Świerzyński (wokal), Sebastian Świerzyński (wokal). Czasem w chórkach pojawia się także żona Sławomira Świerzyńskiego i jednocześnie menedżerka zespołu - Renata Świerzyńska. Ich dzieci - Nikola, Damian i Sebastian - tworzą również zespół Baby Full. Bayer Full nie osiada na laurach i wciąż nagrywa nowe przeboje, które trafiają do serc odbiorców. Ostatnio we współpracy z zespołem Boys stworzyli "Szaloną blondynkę". Teledysk po miesiącu ma już ponad 2 miliony wyświetleń w serwisie YouTube. Lukasz Gagulski Agencja FORUM

Teraz w sieci można znaleźć informacje o innym "przekręcie" zespołu. Przy części teledysków formacji w tytułach piosenek wpisywane są liczby z wyświetleniami. Są to duże miliony, znacznie wyższe niż wskazują oficjalne liczniki Youtube'a.

Trudno wytłumaczyć też powód dopisywania takich liczb, gdyż nie są one w żaden sposób zliczane przez serwis. Jednym z wyjaśnień jest próba kumulacji wyświetleń z innych kanałów w jednym miejscu. Innym próba wprowadzenia w błąd użytkowników.

Tytuły teledysków Bayer Full na Youtube 
Tytuły teledysków Bayer Full na Youtube 

"Ta cała oglądalność na YouTube jest totalnie zakłamana (...). Płaci się pieniądze i się ma oglądalność. Wielkie mi halo. Tylko po co się oszukiwać? W ubiegły piątek wieczorem zamieściliśmy na YouTube naszą nową piosenkę, dziś ma ponad 21 tysięcy odsłon i to jest dla mnie wyznacznik, że jest dobrze, że dobrze idzie. Za rok będzie miała pół miliona - milion, a jeśli tak się stanie, to będzie znaczyło, że mam przebój. Jeżeli ktoś twierdzi, że jego piosenkę obejrzało 80 milionów, a taka gwiazda jak Smokie ma 500 tysięcy, to ja temu komuś mówię: puknij się w czoło" - mówił Świerzyński w 2018 roku "Polska Times".

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas