Baron pokazał zdjęcia z młodości. "Dowód, że urodziłem się w dredach"
Baron od niedawna znów jest na ustach wszystkich, a to za sprawą jego związku z Blanką Lipińską. Gitarzysta zespołu Afromental postanowił powspominać czasy, gdy nie był jeszcze znany.
Izolacja w dobie epidemii koronawirusa skłoniła Barona do wspomnień.
Gitarzysta zespołu Afromental (sprawdź!) postanowił podzielić się z obserwatorami na Instagramie swoimi archiwalnymi zdjęciami.
Opublikował zestawienie czterech fotografii z czasów młodości, opatrując je żartobliwym komentarzem. "Oto dowód na to, że urodziłem się w dredach. Tyci Alek w czterech aktach" - napisał.
Fani szeroko komentowali zdjęcia młodego muzyka. Na drugim u góry to jak skrzyżowanie Kamila Bednarka i Margaret", "W blondzie to normalnie jak chłopak z 'Freestyler'" - żartowali internauci.
"Osiemnaście lat mam dredy. Nie wyobrażam sobie ich nie mieć" - wyznał Baron zapytany kiedyś przez Kamila Bednarka, jak długo nie zmieniał fryzury. "Chciałbym ich nie musieć ścinać. Trochę tak, jakbym miał sobie rękę obciąć" - mówił.
Gitarzysta grupy Afromental zdradził również, kto byłby w stanie namówić go do ścięcia dredów. "Jak mnie poprosi moja żona, żebym je obciął, to obetnę..." - zakomunikował muzyk.
35 lat Barona
Aleksander Milwiw-Baron w ostatnich latach stał się jednym z naczelnych amantów polskiego show-biznesu. Gitarzysta zespołu Afromental, znany przede wszystkim z jurorowania w talent show "The Voice of Poland" i The Voice Kids", słynie także z licznych romansów.
W przeszłości spotykał się m. in. z Aleksandrą Szwed, był także łączony z Patricią Kazadi czy Edytą Górniak, a jego najgłośniejszym związkiem był niewątpliwie ten z Julią Wieniawą. Dzięki romansowi z młodą aktorką Baron ponownie zagościł na czołówkach gazet i portali plotkarskich. Chociaż ich relacja nie trwała długo, to była szeroko komentowana w mediach.
Obecnie muzyk spotyka się z Blanką Lipińską. O ich romansie plotkowało się już od kilku miesięcy. Ostatecznie domysły fanów i mediów się potwierdziły. Związek Barona i autorki kontrowersyjnych "365 dni" (sprawdź!) rozwija się bardzo szybko. Za sprawą kwarantanny zakochani spędzają ze sobą niemal każdą wolną chwilę, co także bardzo obszernie relacjonują w sieci.
Autor: Maria Staroń
***Zobacz także***