Baby Full: Tu chodzi o tradycję

"My się w tym wychowywaliśmy, jesteśmy tym przesiąknięci" - mówią o disco polo dzieci Sławomira Świerzyńskiego. Teraz startują z własnym zespołem Baby Full.

Sławomir Świerzyński (drugi z lewej) z dziećmi z grupy Baby Full
Sławomir Świerzyński (drugi z lewej) z dziećmi z grupy Baby Fullfot. Kamil Piklikiewicz/Dzień Dobry TVNEast News

"Nie możemy pominąć, że nasze muzyczne korzenie jak i pierwsze doświadczenia sceniczne to Bayer Full. W skład zespołu wchodzą Nikola, Damian i Sebastian Świerzyńscy" - czytamy na profilu grupy Baby Full na Facebooku.

Rodzeństwo w studiu "Dzień dobry TVN" przyznaje, że wszystko odbywało się naturalnie, że Sławomir Świerzyński nie zmuszał ich do muzyki disco polo.

"Ja myślę, że tu chodzi o tradycję. Nauczyliśmy się tego od taty, że ta muzyka od zawsze jest u nas w domu" - opowiada Nikola Świerzyńska.

Dotychczas rodzeństwo można było usłyszeć w takich utworach, jak "Niespodziewanie", "Żyje się raz" czy "Taniec to przyjemność".

Pod koniec 2016 r. Nikola, Damian i Sebastian rozpoczęli działalność pod nowym szyldem. Efektem jest piosenka "Wakacyjny mały flirt".

"Dotychczas wykonywaliśmy muzykę biesiadną, natomiast teraz chcielibyśmy zaproponować coś innego, nowego. Muzyka disco polo w rytmach latino/dance to coś, co z pewnością przypadnie słuchaczom do gustu" - przekonuje młode pokolenie Świerzyńskich.

Zenek Martyniuk najbardziej stylowy artysta ze świata disco poloInteria.tv
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas