Ashley Roberts broni The Pussycat Dolls. "Przestańcie nazywać nas prostytutkami"

Członkini The Pussycat Dolls, Ashley Roberts w mocnych słowach skomentowała wszystkich głosy oburzenia na zbyt seksowne występy The Pussycat Dolls.

Ashley Roberts odpowiedziała na krytykę jej zespołu
Ashley Roberts odpowiedziała na krytykę jej zespołuGareth CattermoleGetty Images

Reaktywacja kultowego girlsbandu The Pussycat Dolls (bez Melody Thornton) nastąpiła 30 grudnia 2019 roku w finale brytyjskiego programu "X Factor".

Za występ członkinie girlsbandu zostały mocno skrytykowane, a do telewizji spłynęło aż 419 skarg dotyczących w większości "seksualnych sugestii podczas show".

Widzowie wyrazili swoje niezadowolenie w mocnych słowach, porównując nawet koncert do "miękkiej pornografii".

Nadawca wydał oświadczenie, w którym zaznaczył, że trwa sprawdzanie, czy doszło do naruszenia zasad emisji.

Reaktywacja The Pussycat Dolls potwierdzona! Interia.tv

Krytyków w mocnych słowach zaatakowała jedna z członkiń składu, Ashley Roberts.

"Ktoś powiedział mi, że na scenie nie powinnam być taka seksowna, a ja odparła mu, żeby spieprzał. Tancerzy z Magic Mike wszyscy kochają, a kobiety nazywane są natychmiast prostytutkami" - stwierdziła i dodała, że chce być seksowna, nawet gdy skończy 90 lat.

Zespół The Pussycat Dolls założony przez choreografkę Robin Antin początkowo funkcjonował jako grupa taneczna, z czasem przekształcając się w formację wokalną, w której liderką była Nicole Scherzinger (sprawdź!). Oprócz niej w tamtym czasie skład weszły Carmit Bachar, Ashley Roberts, Jessica Sutta, Melody Thornton i Kimberly Wyatt.

Dyskografia girlsbandu składa się z dwóch płyt: wydanej w 2005 roku "PCD" oraz "Doll Domination", która ukazała się trzy lata później. Na całym świecie sprzedano ponad 54 mln egzemplarzy, co stawia zespół w gronie najpopularniejszych girlsbandów wszech czasów. Wśród największych przebojów grupy wymienić należy takie utwory jak "Don't Cha" (z udziałem Busta Rhymesa, sprawdź!), "Stickwitu" (zobacz klip!) czy "I Don't Need a Man" (posłuchaj!).

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas