Reklama

Artur Orzech odchodzi z TVP? Zaskakujące doniesienia

Jak donosi serwis Wirtualnemedia.pl Telewizja Polska zerwała umowę z Arturem Orzechem, prowadzącym nową "Szansę na sukces". Na razie sam dziennikarz nie potwierdza tych doniesień.

Jak donosi serwis Wirtualnemedia.pl Telewizja Polska zerwała umowę z Arturem Orzechem, prowadzącym nową "Szansę na sukces". Na razie sam dziennikarz nie potwierdza tych doniesień.
Artur Orzech stracił pracę w TVP? /Tadeusz Wypych /Reporter

Według Wirtualnych Mediów do zerwania kontraktu doszło po tym, jak Artur Orzech nie pojawił się na planie charytatywnego odcinka "Szansy na sukces. Opole 2021". O swojej nieobecności miał nie poinformować produkcji i współpracowników. Gdy wreszcie udało się do niego dodzwonić, okazało się, że jest niedysponowany.

"Jego zachowanie mogło narazić na poważny despekt zaproszonych artystów, wykonawców i dzieci z SOS Wioski Dziecięce w Kraśniku, które specjalnie przyjechały, aby wziąć udział w tym nagraniu" - informuje Telewizja Polska.

W tej sytuacji publiczny nadawca zdecydował, że nagrywany odcinek (jego emisję zaplanowano na 4 kwietnia) poprowadzi Marek Sierocki. Według nieoficjalnych informacji serwisu TVP zdecydowała się zerwać umowę z dziennikarzem i prezenterem.

Reklama

"Z powodu jego nieobecności również Telewizja Polska narażona została na straty finansowe i wizerunkowe" - komentuje stacja.

Poniżej pełne oświadczenie TVP:

"TVP informuje, że Marek Sierocki będzie prowadzącym audycję "Szansa na sukces", emitowaną w dniu 04.04.2021 r.

W poniedziałek, 22 marca miał zostać nagrany specjalny odcinek charytatywny 'Szansy na sukces', z udziałem zaproszonych gwiazd i dzieci z SOS Wioski Dziecięce w Kraśniku, o czym pan Artur Orzech wiedział wcześniej. Dopiero na 2 godziny przez zaplanowanym nagraniem audycji, produkcja otrzymała informację, że pan Artur Orzech jest niedysponowany i nie pojawi się na nagraniu. Późniejsze próby nawiązania przez TVP kontaktu z panem Arturem Orzechem nie powiodły się.

TVP podjęła błyskawiczną decyzję, która pozwoliła uniknąć strat finansowych oraz wizerunkowych, zapraszając do prowadzenia 'Szansy na sukces' pana Marka Sierockiego, cenionego i doświadczonego dziennikarza muzycznego.

Zmiana prowadzącego nastąpiła w wyniku niedotrzymania przez Artura Orzecha warunków umowy z TVP. Nieprzewidywalne zachowanie pana Artura Orzecha mogło narazić na niezasłużone przykrości zaproszone dzieci, które przyjechały do TVP specjalnie z Kraśnika, aby wziąć udział w tym nagraniu. Z powodu niedyspozycji i absencji Artura Orzecha, Telewizja Polska narażona została na straty finansowe i wizerunkowe, które powstałyby w przypadku niezrealizowania audycji".

Artur Orzech na razie nie komentuje medialnych doniesień dotyczących jego współpracy z TVP.

Dziennikarz z Telewizją Polską związany jest od wielu lat. Od 1992 roku jest stałym komentatorem konkursów Eurowizji. Ponadto prowadził programy "Muzyczna Jedynka", "Śpiewaj i walcz", "Świat się kręci", "Hit Hit Hurra" a ostatnio wspomnianą "Szansę na sukces".

Ponadto był też konferansjerem podczas kilku edycji Festiwalu w Opolu oraz na galach rozdania Fryderyków.

Przypomnimy, że w 2017 roku Artur Orzech rozstał się z radiową Trójką. Pracował tam od 1990 roku i prowadził kilka audycji muzycznych.



INTERIA.PL/Wirtualnemedia
Dowiedz się więcej na temat: Artur Orzech | Szansa na sukces | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy