Ariana Grande wystąpi w serialu Jima Carreya
W kolejnym - drugim - sezonie serialu Jima Carreya "Kidding" zagra wokalistka Ariana Grande. Jak sama twierdzi, było to dla niej ogromne wyróżnienie i wielka radość, że mogła zagrać u boku słynnego aktora. Artystka udostępniła nawet wspólne zdjęcie ze swoim idolem.
Ariana Grande zaczyna zdobywać coraz większe doświadczenie jako aktorka. Nie tak dawno do kin trafił film Jima Jarmuscha "Truposze nie umierają", gdzie mogliśmy zobaczyć wokalistkę w jednej z mniejszych ról. Teraz Grande ogłosiła, że pojawi się w serialu Jima Carreya "Kidding". Jak stwierdziła artystka, to przezabawne i głęboko poruszające show, dlatego jest przeszczęśliwa, że mogła w nim zagrać.
"Zobaczycie mnie w małej roli w show Kidding w przyszłym sezonie" - napisała na instagramie wokalistka. Dodała też: "Dziękuję, dziękuję, dziękuję Jim".
"Nie ma słów, by wyrazić mój zachwyt. Jestem wdzięczna za najbardziej wyjątkowe doświadczenie mojego życia. Nie ma nic bardziej szalonego, niż praca z kimś, kogo ubóstwiałaś, zanim nauczyłaś się mówić. Jeszcze bardziej szalone jest odkrycie, że ta osoba jest bardziej wyjątkowa, ciepła i hojna niż można sobie wyobrazić" - tak swój występ u boku Jima Carreya skomentowała gwiazda.
Ariana Grande: Kobieta Roku wg "Billboardu"
W jednym z wywiadów także sam aktor nie krył zachwytu nad wokalistką.
"Jest samotną artystką. Ma dar. To co robi jest magią. Kiedy otwiera usta i śpiewa, to jest po prosty magiczne. Miło jest dowiedzieć się, jak cudowną osobą jest" - powiedział o Arianie Grande Jim Carrey.
Serial "Kidding" opowiada o legendarnym prezenterze dziecięcych programów telewizyjnych Jeffie, znanym jako Pan Pickles (w tej roli Carrey). Mężczyzna jest tu wzorem mądrości i życiowej dobroci nie tylko dla dzieci, ale też dla starszych, którzy wychowali się na jego programach. Główny bohater, w sytuacji kryzysowej, która coraz bardziej go przerasta, niestety nie znajduje wskazówek postępowania w bajkach czy w przypowieściach. W efekcie powoli zaczyna odchodzić od zmysłów, co jest tutaj źródłem komizmu, ale też chwyta w pewien sposób za serce.
Przypomnijmy, że Ariana Grande już niedługo wystąpi w Polsce. Jej koncert odbędzie się w Tauron Arena Kraków 9 września.