Reklama

"Aplauz, aplauz!": Beata i Kasia zachwyciły, Andrzej i Maks już nie wystąpią

Siódmy odcinek "Aplauz, aplauz!" swoją obecnością uświetnił zespół Pectus, który wystąpił z uczestniczkami programu. W dalszym etapie nie zobaczymy Andrzeja i Maksa, którzy zdobyli najmniej punktów. Duże wrażenie na jurorach wywarły swoim występem Beata i Kasia.

Siódmy odcinek "Aplauz, aplauz!" swoją obecnością uświetnił zespół Pectus, który wystąpił z uczestniczkami programu. W dalszym etapie nie zobaczymy Andrzeja i Maksa, którzy zdobyli najmniej punktów. Duże wrażenie na jurorach wywarły swoim występem Beata i Kasia.
Beata i Kasia wywarły duże wrażenie na jurorach /Bartek Krupa /TVN

"Aplauz, aplauz!" to program, w którym dzieci śpiewają razem ze swoimi opiekunami. W jury talent show zasiadają profesjonalni muzycy Ania Rusowicz i Piotr Rubik oraz psycholog Małgorzata Ohme. W roli prowadzącej występuje Agnieszka Szulim.

Gościem specjalnym siódmego odcinka "Aplauz, aplauz!" była grupa Pectus, która wraz ze zwycięskim duetem z poprzedniego tygodnia zaśpiewała swój utwór "Barcelona". Przypomnijmy, że najwięcej punktów zdobyły wówczas Kinga i Ania.

O wspólnym duecie i przygotowaniach uczestniczki oraz zespół Pectus opowiedzieli w programie "Dzień dobry TVN", w którym byli gośćmi. Kinga i Ania przyznały, że na początku nie wiedziały, kto jest gwiazdą, z którą wystąpią na jednej scenie.

Reklama

Kinga opowiedziała w rozmowie o swoich muzycznych początkach. Będąc dzieckiem kobieta zachęcona przez babcię uczęszczała na zajęcia chóru.

Muzycy z zespołu Pectus oprócz pojawienia się na scenie obok Kingi i Ani, pomagali także wszystkim uczestnikom w przygotowaniach do programu.

Tym razem duety zaprezentowały piosenki, które są najbliższe ich własnym historiom i najlepiej odzwierciedlają emocje, które ich łączą. Usłyszeliśmy "We Are Family" Sister Sledge, "Hereos" Månsa Zelmerlöwa, "Jak nie my to kto" Mroza i Tomsona oraz "Piosenkę księżycową" Varius Manx.

Cztery grupowe występy oceniło wyłącznie jury. Ich decyzją jeden z duetów w każdym zespole otrzymał immunitet, czyli automatyczny awans do kolejnego odcinka.

W drugiej części zobaczyliśmy indywidualne prezentacje duetów, które nie otrzymały przepustki do dalszego etapu. Tym razem oprócz jurorów głosowała także publiczność w studio oraz gwiazdy programu.

Jurorów, publiczność, a nawet muzyków z grupy Pectus, którzy przysłuchiwali się wszystkim wykonaniom zachwycił występ Beaty i Kasi. Mama z córką zaśpiewały piosenkę "If I Ain't Got You" z repertuaru Alicii Keys, a Beata dodatkowo zagrała na fortepianie.

"Rozbiłyście bank! To był najlepszy występ tej edycji 'Aplauz, aplauz!'" - komplementowała uczestniczki Ania Rusowicz.

Po zsumowaniu głosów okazało się, że w kolejnym programie nie zaśpiewają Andrzej i Maks, którzy zgromadzili najmniejszą liczbę punktów.

Nagrodą główną w programie "Aplauz, aplauz!" jest ekskluzywna rodzinna wycieczka o wartości 20 tysięcy złotych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aplauz Aplauz!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy